Ina Benita

Inna Florow-Bułhak

8,2
708 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Ina Benita

Ina Benita zmarła we wrześniu 1984 r. w Mechanicsburgu w hrabstwie Cumberland w Pensylwanii w wieku 72 lat. Jej czwartym mężem był Lloyd Fraser Scudder z United States Air Force. Jej synowie Thaddeus i John żyją w Pensylwanii - jeden ma 75 lat, drugi 69. Więcej informacji:
https://www.facebook.com/MarekosBlog/posts/1576893285787819
https://www.youtube.com/watch?v=CLPXwDBqRCk

Dane na temat Iny zaktualizował też Film Polski, chociaż podał błędnie sierpień 1984 r. zamiast września:
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1180369

Marek_2

Link do artykułu o jej losach od 1946 do 1984 roku: https://histmag.org/Ina-Benita-i-jej-dluga-droga-do-Ameryki.-Nieznane-powojenne- losy-slynnej-aktorki-18522/.

Marek_2

Dzisiaj o nie było w DDTVN były jej wnuki i szykuje się o niej nowa bardziej dokładna książka

Marek_2

A oto rozmowa z wnuczką Iny Benity z września 2020 - https://stare-kino.pl/tylko-u-nas-moja-babcia-ina-benita-rozmowa-z-alexandria-sc udder-wnuczka-iny-benity/

Marek_2

I nikt jej przez tyle lat nie rozpoznał? Pennsylvania i ościenne stany to bardzo duże skupiska Polaków. W wielu miastach tamtego rejonu populacja Polaków wynosiła ok 15-25 procent i więcej. Jest to doprawdy nieprawdopodobne by nikt nie rozpoznał znaczącej przedwojennej gwiazy kina polskiego.

kaleenee

Unikała Polaków, Polonii i swoich kolegów sprzed wojny. W Stanach żyła np. Jadwiga Smosarska. Wręcz ukrywała się. W czasie wojny kolaborowała z Niemcami. Była kochanką niemieckiego oficera. Zresztą mężczyźni to jej jedyny pomysł nażycie. Uciekła po wojnie z Polski także z Niemcem do Niemiec zachodnich a stamtąd, już bez niego (po co był jej Niemiec po wojnie:)) wyjechała do Stanów, gdzie dorwała kolejnego nieszczęśnika. Bała się że jak nawiąże kontakt, to wyjdzie jej kolaboracja ze znienawidzonymi Niemcami i rodzina, nowy mąż czy nowi znajomi ją odrzucą. Pewnie się tego wstydziła, szczególnie jak wyszły zbrodnie Niemieckie. Nawet przed rodziną ukrywała, że była aktorką. Pewnie się bała, że oni zaczęliby drążyć, nawiązaliby kontakt z kimś z Polonii i wyszłoby co robiła w czasie wojny. Nie robiła tego, bo była zafascynowana nazizmem tylko dlatego, że po pierwsze kochała wygodne życie, z którego nie chciał rezygnować, a po drugie była w połowie Żydówką. Bała się zatem o życie. Dla mnie nic nie usprawiedliwia kolaboracji. Że też wy***łoce głowy nie ogolili to cud. Taki ludzki śmieć przeżył, a Baczyński zginął. Skandal. Chcę wierzyć, że sie ukrywała po wojnie, bo tak trzeba to nazwać, bo miała wyrzuty sumienia. Niestety wątpię by takie indywidua miewały wyrzuty sumienia. raczej , jak napisałam wyżej bała się, że się dowiedzą, że była niemiecką  ...... i ja odrzucą. Tyle

Barbarra_Ra

Dla mnie to mimo wszystko dość zagadkowe, że nikt jej przez tyle lat nie rozpoznał, Nie sądzę również by w sposób skrajny unikała ludzi. Nic takiego nie wynikało z tych powojennych opowiastek jej rodziny, które czytałem kilka lat temu.

Barbarra_Ra

To jest skandal, że zaprzysiężonego żołnierza Armii Krajowej jakaś anonimowa kreatura śmie oczerniać zwrotami "kolaborowała z Niemcami", "kolaboracja ze znienawidzonymi Niemcami" czy "była zafascynowana nazizmem".

Dziecko z Niemcem, którego nikt nie uwięził ani nie posądził dotąd o żadne zbrodnie to nie grzech. Pod swoim nazwiskiem funkcjonowała kilka lat po wojnie, m.in. w Maroku. Do USA trafiła już z nowym mężem jak wielu Polaków.

gomi

Jakieś dowody na zaprzysiężenie w AK? Żadnych. Podobno zwrócili się do niej z jakąś prośbą i pomogła, ale to było incydentalne. Przestań kłamać fanatyku. A dziecko z Niemcem w czasie wojny, z agresorem to ogromny GRZECH. Tak jak romans z Niemieckim oficerem, a ona taki miała. To był żołnierz, a zatem ktoś kto napadł na Polskę i zabijał Polaków. W czasie wojny pojechał do Wiednia, gdzie mieszkała jego rodzina i było jego dowództwo. Chciał załatwić zgodę na ślub z Polką. Nie udzielili jej i wysłali go na front wschodni gdzie zginął. Przestań bezczelnie kłamać fanatyku. A kreaturą była ta koniunkturalna wyw****łoka. Byle tylko żyć wygodnie, byle tylko bez żadnych kosztów własnych. Podejrzewano że przez nią wpadło jakieś miejsce, gdzie AK trzymała broń, bo to było na podwórku jej kamienicy, ale w to akurat nie wierzę. Ona nie współpracowała z Niemcami. Ona "TYLKO" chciała wygodnie żyć, nosić jedwabie. By donosić, trzeba mieć jakieś poglądy. A to był zwykły pustak, którego jedynym pomysłem na życie było ujście szyjki macicy pomiędzy udami. Tyle. Plwam na te kreaturę i każdego kto jej broni