Zdecydowanie jeden z moich ulubionych autorów. "Trainspotting" i "Klej" też uwielbiam, "Ochyda" na poczatku najmniej mi się podobała (pewnie dlatego, ze jestem kobietą), ale później nie jest tak źle. Btw. Chociaż z moim angielskim nie jest źle przez oryginały nie przebrnęłam :)