Film Pawła Kędzierskiego w przejmujący sposób ukazuje obraz powstania jaki pozostał we wspomnieniach tych "niewalczących" mieszkańców Warszawy. Zwyczajni cywile opowiadają o woli przeżycia, ciężkim głodzie, ucieczkach kanałami, egzekucjach w płonącym mieście, a także o upadku powstania i wywózkach do obozów koncentracyjnych.
Dokument opowiada historię dwóch osób - Kazimierza Wieczorka - 25-letniego konduktora, zastrzelonego 28 czerwca oraz Zdzisława Wardejna, dzisiaj znanego aktora, a wówczas 16-latka, który spędził w tym czasie trzy dni w areszcie. Losy bohaterów filmu przeplatają się. W wyniku poszukiwań Zdzisława Wardejna, jego matka rozpoznała w nieżyjącym Kazimierzu Wieczorku swojego syna. Film opowiada o związku tego, który przeżył, z pamięcią o człowieku przez wiele lat nazywanym NN.