No, według mnie kreacja w "Okręcie" była wyśmienita...

Grać bez wątpienia potrafi i to nawet bardzo dobrze co pokazał choćby w filmach "Okręt" czy też "Diuna". Ostatnio nie ma już chyba wielkich ambicji skoro występuje w filmach Uwe Bolla i Olafa Ittenbacha.
Kiedy zobaczyłem go w "Domu strachu" nie bardzo wiedziałem co tam robi. Wyglądał na jedynego fachowca (może poza Van Husenem, który nie grał aż tak źle) wśród bandy pseudoaktorzyn zatrudnionych z łapanki. Dodatkowo film stał na katastrofalnym poziomie, a Jurgen grał w nim drugoplanową rolę goszcząc na ekranie zaledwie kilka minut. Mam nadzieję, że Jurgen nie będzie już marnował swojego talentu i mimo dość zaawansowanego wieku nie będzie niszczył swojej reputacji biorąc udział w tak marnych filmach.

Rola filmie "okręt " bardzo dobra ,znakomity aktor.

o tak das boot był rewelacyjny tak jak i Jurgen

A mnie się wydaje, że w kółko grał albo Niemców, albo Rosjan. Ale rzeczywiście niezwykle solidny. Łatwo się go zapamiętuje. Jednak do Kate Beckinsale jednak mu sporo brakuje. Zresztą jak on był u szczytu wielkiej kariery, to ona była słodkim maleństwem.