Jacku, czekamy na premierę, śledzimy szczecińskie zapowiedzi :)
Witkacy w kinie? Nareszcie! Pan Stuhr w roli Witkacego???? I POZOSTAŁE OSOBY?! Pozdrawiamy ze Świnoujścia :)
Nie zgadzam się z opinia powyżej - obaj Stuhrowie to dobry wybór. Nie chodzi przecież o fizyczne podobieństwo, lecz o b y c i e dana postacią, a oglądając pana Jerzego widz jest w stanie uwierzyć, że Witkacy właśnie taki był i tak się zachowywał.
Choć nie powiem g. prawda, to mnie też Stuhr nie pasuje do roli Witkacego. Jak dla mnie Stuhr jest zbyt galicyjsko-pierdołowaty; jakiś taki rozlazły i powolny. Witkacego wyobrażam sobie bardziej jako neurotycznego, prędkiego diabełka. Jakiegoś cynicznego szachraja. Niestety nie wiem kto mógłby zagrać tę rolę. Może Pszoniak jak był młodszy...? Pozdrawiam.