Ateate, Xena Spidermonkey, Bananowaa, Maybe_me- Przywołuje was:) chociaż wiem, że powinna to zrobić nasza kapłanka:D
Co się stało z naszymi starymi, dobrymi czasami?? Gdzie porządek na naszym forum, przy naszym Bogu ??
Co się stało z naszym zakonem i powtórnym wyjazdem do Jay'a ??Co z naszymi żartami, marzeniami?? Czemu już się nimi nie dzielimy?? Wracajcie do mnie i zróbcie tu porządek :D
Zamieszczajcie filmiki, zdjęcia jak dawniej :D Opowiadajcie swoje sny :D i oddawajcie "cześć Bogu" :D
Przepraszam, że pełnie rolę kapłanki naszego zakonu, ale chyba o nas już zapomniał świat.... Zapraszam nowe wyznawczynie i wołam stare przyjaciółki!!!
Siostry nie zapominajcie o naszym powołaniu!!
Gośka. Wyślij do Ateate opowiadanie o Wilkach. Bo to jest naprawdę świetne.
Ateate - wysłałam ci powiadomienie o nowym rozdziale na moim blogu. Zajrzyj, bo jestem ciekawa, jak ci się spodoba tym razem.
Intruz mi się jakoś nie spodobał. Był dla mnie za nudny (mimo, że lubię fantastykę).
Bernee, nie znosisz pisaniny pani Meyer? A moje koszmarne wypociny jakoś dałaś radę czytać ;) I jeszcze raz powtarzam - cieszę się, że wróciłaś. Tylko nie znikaj mi znowu z forum, bo drugi raz ci tego nie daruję ;P
Widziałam Królową Potępionych i to kilka razy. Jak dla mnie Lester w tym wydaniu jest baaaardzo seksowny :P
A dałam, dałam, i wciąż żałuję, że skasowałaś przez przypadek to opowiadanie o duchu czuwającym nad początkującą gwiazdą. Najbardziej mi się podobało. Ale potem miałam takie zawirowanie, że nawet na moje ulubione książki nie miałam czasu.
Nie martw się, nie zniknę. ;)
Ale coś było, w tych falowanych włosach, ostrych brwiach i wzroku, że mi go przypominał.
Ja jednak nie żałuję, bo muszę przyznać, że tamto opowiadanie jakoś mi nie pasowało. Trochę się z nim męczyłam. Ale teraz piszę coś innego. Bardziej.... przerażającego. Jak chcesz, mogę ci wysłać linka na gg.
tak piszę opowiadania :)) ale teraz akurat to zajęłam się czymś większym... więc jak chcesz to mogę Ci jedno swoje wysłać (*pierwsze opowiadanie jakie napisałam) na meila :))
co do innych książkach o wampirach... to czytałam nie powiem, Anny Rice. i były... hmmm... inne, ale nie znaczy ze mniej ciekawsze :)
Bernee - jeśli twój numer gg jest wciąż ten sam, to link z opowiadaniem już wysłałam.
Gosia - próbowałam wysłać plik z filmem do ciebie, ale mam na razie problemy z systemem. Ale wciąż będę próbowała.
Ateate- jak się odezwiesz na gg 7595100 i wyslesz adres maila, to ci wysle.
najpierw o aniołach :D
xena nie wyśle na razie o wilkach, bo pisze 10 rozdział... wiec... jak skoncze to wysle ewentualnie :)
jeeeej, dziewczyny, jak byłam ostatnio na filmwebie, to ten temat mi gdzieś uciekł :o jeżeli pozwolicie, to dołączę do was ;)
http://www.jacksonrathbonesource.org/gallery/displayimage.php?album=395&pos=80
ile bym dała, żeby sie tak do niego przytulić...
przepraszam was dziewczyny ale nie jestem w temacie. rozumiem, że dawna 'armia Jacksonistek' powróciła, tak? ;) I przepraszam jeszcze, że tak post pod postem, ale coś mi internet szwankuje już od jakiegoś czasu i zanim wszystko naprawiłam już minął czas edytowania.
podróżowałam ;) ja też za wami tęskniłam.
Xena, ja się teraz boję tam zajrzeć. na pewno doszło wiele rozdziałów i na pewno nie są one przeczytane przeze mnie. dzisiaj nie mam już do tego głowy, za to jutro, obiecuję, zacznę wszystko nadrabiać. i wydaję mi się, że sporo czasu to zajmie. ale opłaca się :)
Wiem, wiem... Przerywam dyskusję xP
Ale po prostu chciałam się fochnąć xP Bo o podkapłance to się zapomina, o!
Dziękuję skończyłam narzekać xp
Właściwie byłam pewna, że ten nasz zakon to zmarł śmiercią naturalną, bo nasze urocze wyznawczynie zmieniły wiarę, a ty wchodzę by sprawdzić co tam jeszcze mam do obejrzenia z filmografii naszego Boga, tak mi jakoś myszka zjechała i co widzę! Reinkarnację totalną zakonu xD. Jakiem ja jest szczęśliwa moje drogie!
Bernee słowami mej radości, powstałej na skutek tegoż spotkania, nie wyrażę!
dobra, to teraz ja przerwę rozmowę. :p nie wiem, czy widziałyście, jak fanki reagują na Jacksona.
http://www.youtube.com/watch?v=ea3v5_-vz2s&feature=player_embedded
najbardziej lubię moment w 0:08
W sumie ja się im nie dziwię. Sama bym tak zareagowała, tylko z moim entuzjazmem ja bym się jeszcze próbowała na niego rzucić. :p
Eh, zaczęłam przeglądać zdjęcia, które dodawałyście w tym wątku i coś czuje, że albo tej nocy nie zasnę, albo będę miała ciekawe sny...
Czy ja wiem. Czuję się wyspana, a nie spać w moim przypadku nie jest tak trudno :p Ale zmieniając temat. Przeglądam filmiki na youtube i znalazłam koncert 100Monkeys z czerwca tego roku. Małpki zatrudniły chórek składający się z dwóch pań. Zespół się rozkręca :)
MyWorld, oraz Spidermonkey witam z powrotem :)) dawno was nie było i tęskniłyśmy.
Jak zobaczyłam z Xena jaki tu bałagan, to postanowiłam że trzeba wrócić do starego składu :D
więc was nawoływałam :) i jak się okazało słusznie to było zrobione :))
Najpierw musimy się dowiedzieć, czy dawna kapłanka zrzeka się swojego stanowiska, czy zostaje na swoim miejscu. A potem, jeśli zechcesz nią być, to...ja mogę być zastępcą.
Jestem w nim bezsprzecznie, bezgranicznie i nieodwołalnie zakochana!
Moim ulubionym aktorem jest Johnny Depp, ale to Jackson jest moim "Bogiem". Nie mogę wysiedzieć w miejscu, gdy oglądam te wszystkie jego zdjęcia.
Miło mi do was dołączyć ;)
A jak tutaj śwetnie śpiewa! Widać, a raczej słychać, że ma talent :)
http://www.kotek.pl/kotek/1,87050,7343100,Jackson_Rathbone_w_szkolnym_przedstawi eniu.html
Witaj Yennefer94!
Nasz Jay powrócił do kapelusika i "normalnych" ubrań!
http://www.jacksonrathbonesource.org/gallery/displayimage.php?album=449&pos=2
zdjęcia nie są najlepszej jakości, jeżeli znajdę inne to wkleje link ;)
http://www.jacksonrathbonesource.org/gallery/displayimage.php?album=445&pos=12
Na koncertach również chyba porzucił porady stylisty. Ja też mam nadzieję, że to nie jest chwilowe...
Spidermonkey jakos nie czytaja sie zdjecia jak wchodze w twoje zdjęcia;( ale na pewno Jay wyglada cudownie:))
Yennefer94 witam Cię:D i "błogosławię" w naszym o to cudownym Zakonie Jacksonistek :)
Kurczę. Ja nie wiem jak mogą istnieć ludzie, którym on się podobał, a później jak za odcięciem czarodziejskiej różdżki nagle już nic do niego nie mają... Dziwne trochę. Jego urok nie pozwala o nim zapomnieć;D
http://jackson-rathbone.org/gallery/albums/Photoshoots/japan%20photoshoot/japan_ %2821%29.jpg
normalnie uwielbiam to zdjęcie :D
O tak. Miny to potrafi robić naprawdę niezłe. I powiem wam, że wszyscy faceci pracujący jako modele powinni się od niego uczyć.Przynajmniej byłyby ciekawsze zdjęcia w prasie o modzie. Co wy na to?
To jest dopiero ciekawe pozowanie do zdjęcia:
http://jackson-rathbone.com/gallery/displayimage.php?album=793&pos=10
albo to
http://jackson-rathbone.com/gallery/displayimage.php?album=793&pos=18
haha :D:D tak te miny jego są niezbędne :))
czasami aż się dziwie, czemu został aktorem, a nie modelem...