Za co niby? Bardzo dobrze gra przecież chłopak. W "1000 lat po Ziemi" i "W Pogoni Za Szczęściem"
zagrał genialnie. Co do reszty nie będę się wypowiadał, bo nie oglądałem.
Ojeju jeju a Ty bys swojemu synowi nie zalatwil, skoro sam juz cos osiagnales? To takie pieprzone zaklamanie.
Uwazam, ze w After Earth zagral bardzo dobrze. Ale nie przesadzajmy, W pogoni za szczesciem byl jeszcze tylko dzieckiem....
W After Earth zagrał bardzo dobrze ? Serio ? Sam ten film to jedna wielka katastrofa. Will Smith jest dobrym aktorem, ale szkoda, że zgodził się zagrać w takim gniocie... chyba tylko ze względu na syna. Szkoda, bo dostał przez to 2 złote maliny. Na siłę próbują wypromować Jaden'a i pokazać światu jego wielki "talent" aktorski. Wystarczy spojrzeć na reżysera tego filmu i obsadę i już można się domyśleć, że będzie to efekciarski film, jakościowo sięgający dna. Każdy kolejny film tego Hindusa jest co raz słabszy... to już na prawdę bardziej podobał mi się "Ostatni Władca Wiatru", a myślałem, że słabszego filmu przygodowego / sci-fi już nie będzie mi dane obejrzeć. Mam nadzieję, że młody Smith jednak da sobie spokój z aktorstwem i zajmie się czymś w czym jest na prawdę dobry.
A ja życzę mu, żeby się w aktorstwie szkolił, jeśli tego naprawdę chce. Ma dobrego nauczyciela pod ręką. Co do filmu to każdy ma swoje zdanie i nie widzę sensu dyskusji, bo to sprawa indywidualna.
niby sprawa indywidualna, ale obiektywnie rzecz biorąc After Earth to słaby film, a kreacja Jadena woła o pomstę do nieba :)
mi się strasznie podobała grafika, bo bałam się że trailer to będzie tylko taka wydmuszka. Braki w fabule nie bardzo mi więc przeszkadzały :p
zależy kto czego od filmu oczekuje. Oprawa wizualna to jak dla mnie akurat jedyny mocny punkt tego filmu :) ale no niestety, to jednak mi nie wystarcza, żeby film mógł się obronić.
Zgodził się zagrac? Przecież on tu jest jednym z producentów i paluszki maczał też w scenariuszu( mówię o Willu)