Oglądałam wczoraj wieczorne wydanie Panoramy i niejaki dziennikarz Antosiewicz (zapomniałam imienia) opowiadał o festiwalu filmowym w Berlinie. Wymieniał członków jury i przedstawił Jake'a: Dżejk Gilenhol. Myślałam, że padnę trupem. Co jak co, ale dziennikarz powinien być poinformowany o tym jak kto się nazywa. Wystarczy wejść na youtube i obejrzeć jakikolwiek wywiad z Jego udziałem i będzie po problemie.
Dżejk Dżylenhol panie Antosiewicz.
Podobnie było z Angeliną Jolie. Z tego co wiem to jest ona Amerykanką, więc jej nazwisko powinno się wymawiać Dżoli, a w Panoramie było Żoli.
Oglądałam wczoraj główne wydanie Wiadomości i pokazywali pierwsze spotkanie z jurorami i tam ktoś z prowadzących - chyba - przedstawił go Gylenhol albo jakoś tak podobnie i wtedy kamera najechała na Jake'a... facet wyglądał jakby się zastanawiał, co jest takiego trudnego w jego nazwisku, że nikt nie może go poprawnie wymówić i czy na pewno mówili o nim. Współczuje mu. Ja tam nie mam problemow z jego nazwiskiem. Do niego też nic nie mam i życzę mu dużo szczęścia :)
mylisz się. posłuchaj, jak swoje nazwisko wymawia sam Jake.
http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=23267
bo ma szwedzkie nazwisko. więc wymawia je po szwedzku.. to tak jak Ty masz nazwisko polskie, więc go nie wymawiasz inaczej, ani po angielsku, niemiecku, hiszpańsku czy rosyjsku :)
Nawet i po szwedzku z tego nazwiska nie da się zrobić jelenhulehe... coś tam.
http://www.youtube.com/watch?v=waGiUMlqh9I współczuję:)
no sam Jake się myli w zeznaniach;p może prawidłowo to julenhulujejejejeje, a w amerykańskiej wersji Dżylenhol ?
Co w tym dziwnego? Prezenterzy i komentatorzy z TVP to najgorsze beztalencia na świecie. Na skokach narciarskich trzeba przełączać na eurosport bo nie da się wyrobić.
Masz rację. Ja niestety nie mam eurosportu dlatego muszę zadowolić się wymawianymi nazwiskami przez pana [Nie]Szczęsnego.
Też to zauważyłam, zwłaszcza mają problem z odróżnieniem imienia Andreas i Anders, choć to nie jedyne wpadki. Wczoraj Kurzajewski fajnie odmienił nazwisko Norwega, nie pamiętam już o czym dokładnie była rozmowa, ale Zamiast powiedzieć z Tomem Hilde, powiedział z Hildem:)
Bo zazwyczaj nasi kochani dziennikarze chcą się popisać znajomoscią odmieniania nazwisk, czego się nie robi a już na pewno nie jeśli chodzi o zagraniczne nazwiska. Nie wiem czemu ale jak słyszę wyrażenie "Niemcy w składzie z Andreasem Wankiem" to dostaję zawału. Bo zdecydowanie lepiej brzmi "Z Andreasem Wank". A najfajniejsze jest to, jak Sebastian Szczęsny wypowiada nazwisko Bjorna Einara Romoren. W każdym konkursie na milion różnych sposobów.
A najbardziej rani mnie powiedzenie "Maćkowi i Jakubowi KOTOM nie udało się zakwalifikować", albo "Z braćmi KOTAMI". ;|
tak się składa, że wg normy języka polskiego należy odmieniać wszystkie nazwiska obce, które dają się przyporządkować którejś odmianie, np. Romoren, Romorena, z Romorenem. Nie odmieniamy np nazwiska Poe, Hugo, gdyż nie da się ich przyporządkować polskiej odmianie rzeczownikowej. Pozdrawiam.
chciałam to samo powiedzieć ;D jedynie jest tak, ze ktoś może sobie nie życzyć, by jego nazwisko odmieniano, bo np. brzmi śmiesznie lub po prostu nie i tyle ;]
"jelenhuehe", dobre. :)
Podobny problem jest w przypadku Ewana McGregora- Iłan, Ewan, Iwan...No bez jaj.
Ja zawsze myślałam, że jego imię wymawia się Iwan, a teraz z ciekawości włączyłam filmik na youtube i usłyszałam coś jakby Jułan:)
To jeszcze lepiej :D To ja może pozostanę przy mówieniu "ten co grał Obi-Wana Kenobiego w Gwiezdnych Wojnach I, II i III" :D
"Ju-in". Chociaż mój były facet też miał tak na imię i przedstawiał się "Jułan"- dlatego, że był w połowie Walijczykiem, a McGregor jest Szkotem, więc wymawia je "Ju-in".
Gdybym nie doczytała, że to całe "Jelenhulehej" było żartem, powiedziałabym, że Jake sam nie umie wymówić własnego nazwiska. :) Nazwisko jest szwedzkie więc oryginalna wymowa brzmi JYLENHOL. Tak, nie inaczej. Nie wyczytałam tego w Necie. Na studiach przez 2 lata uczyłam się szwedzkiego. "aa" = "å" = mniej więcej nasze polskie "o", a "g" przed samogłoskami tylnojęzykowymi (e, i, y, ä, ö) czyta się mniej więcej jak "j". Oczywiście nie należy zapominać, że Jake i jego rodzina są obywatelami amerykańskim więc amerykańska wymowa (DŻILENHOL) też jest poprawna.
W sumie, jeden Conan O'Brien zrobił prawdziwy dziennikarski research:
http://1061evansville.com/how-to-properly-pronounce-jake-gyllenhaals-name-video/
To akurat nie są żarty. Choć Conan oczywiście świadomie przesadza z emfazą.
Nie wiem w ogóle jak można było pomyśleć, że On to powiedział na poważnie ;) Zdaje się, że dziennikarz przeprowadzający wywiad zapytał, która wymowa jest poprawna, podając jakieś 2 przedziwne nazwiska, a Jake postanowił się ponabijać ;) Z pewnością nie wymawia się Yellenhoolahey