Jake to jeden z moich ukochanych aktorów. Chociaż już odrobinę przesiąkł tą disnejowską atmosferą (zauważyliście, że w trzecim sezonie ''Czarodziei...'' Max zaczyna gadać i gestykulować jak w ''Zeke'u i Lutherze'' albo telewizyjnych filmach Disney Channel? Przedtem zachowywał się jeszcze jak taki zwariowany, ale naturalny chłopak;)), to w sumie pasuje to do niego, bo nie da się ukryć, że bardzo się zmienił od pierwszej serii, robi się z niego nastolatek... A więc czekam na nowe filmy z jego udziałem, bo coś czuję, że on sobie poradzi:)