w którym filmie Cagney miał taką scenę w której przy stole, chyba przy śniadaniu ze złości cisną grejpfrutem/pomarańczą swojej dziewczynie w twarz, a następnie wytargał ją za włosy przez pokój do innego?? wydaje mi się że to chyba były "Burzliwe Lata Dwudzieste" - to by mi jedynie pasowało. Odpiszcie
Nie, to nie było The Roaring Twenties. Filmem którego szukasz jest Public Enemy No.1. w reżyserii Williama Wellmana!
Cagney w wielu filmach traktował kobiety jak szmaty (btw- zresztą one same były sobie winne)- np. w Lady Killerze jest fajna scenka, gdy konkretnie policzkuje swoją babę, a następnie - za kłaki - wek z pokoju, na korytarz :)