Jest idealny jako Perkins w Hitchcocku. Te same gesty, mimika, sposób poruszania czy nawet siedzenia. Ten sam gest wkładania rąk do kieszeni. Wprost stworzony do tej trudnej roli.
Masz rację! Szkoda, że w filmie nie pokazano żadnej sceny, w której odgrywał rolę Normana :D Byłam strasznie ciekawa, jakby sobie z tym poradził :D
To prawda. W ogóle za mało "Psychozy", za mało równie znakomitych Jessiki Biel jako Very Miles i Scarlett jako Janet Leigh. Cała trójka była wyborna.