popieram! wg mnie jest duzo lepszym aktorem niż Chad Michael Murray (mówiąc o aktorach grających w OTH) a nie ma tylu propozycji. no szkoda. ale ma jeszcze czas. mam nadzieje że mu sie jakaś rólka w filmie dostanie;) a co do uśmiechu to zgadzam się z Tobą;)pozdrawiam

mimo, że Chada uwielbiam, to oczywiste dla mnie jest, że James jest od niego o wiele lepszym aktorem ;)
pod względem urody się nie wypowiem, jest prześliczny i tyle :)

O tak James jest świetny! I ma piękny głos. Zgadzam się, zdecydowanie za mało gra, ciekawe dlaczego nie daja mu żadnych ról. Jest naprawdę utalentowany.

O tak James jest prześliczny :D:D:D No i lepiej gra od Chada i wszystkie fanki go uielbiają ale mimo to zagral w niewielu produkcjach...

nie ma nowych propozycji ponieważ nie jest ani 'hot' ani 'talented', proste.

Twój stary!:]Jak ktoś nie zna aktora to niech lepiej się nie wypowiada i nie gada głupot,że nie jest ani hot ani talented:]Cieszę się,że zobaczymy Jamesa w nowej roli,gdzie będzie mógł wykazac się talentem;)

Młody z niego chłopak więc może zagra w czymś fajnym. Co do gry to znacznie lepiej gra od zChada, i jak tańczy :D

"Jak ktoś nie zna aktora to niech lepiej się nie wypowiada"- jeśli wierzyłabyś w to co mówisz to musiałabys przestać się wypowiadać. Gra jak drewno i uważam że nie wchodzi nawet do 100tki dobrych aktorów, nie mówiąc o najlepszych. Rozumiem, że Ci/Wam się podoba, ale skoro mi nie to chyba mogę napisać, że nie jest hot, all right? Szacunek do cudzych wypowiedzi proszę, a nie- wyskakujesz z 'twój stary'. Dobrze, że chociaż z wielkiej litery... Ale to pewnie przez początek zdania.

on jest booooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooski :D

On się nadaje jedynie do komedii romantycznych, gdzie wszyscy bohaterowie są piękni, lanserscy itp a talent aktora, który ma postać wykreować to sprawa drugo- jak nie trzeciorzędna. Jego "talent" mogę porównać do Wenflona (czy jak on tam ma na imię) Millera czy też Roberta Pattinsona - kolesie mają gładkie twarzyczki, to i płci pięknej miękną nogi (i chyba przy okazji mózgi) bo wydaje im się, że typek jest genialnym aktorem.
Ciekawe, że to mężczyzn zwykło się nazywać prymitywami choć nie uważamy Pameli Anderson za fenomen w świecie aktorstwa.
I żeby uniknąć oskarżeń - widziałem jak gra i uważam, ze nie prezentuje nic godnego uwagi. Ot kolejny facet, który naoglądał się Jamesa Deana i uważa, że skoro ma ładną buźkę i będzie przez cały film robił jedną minę to stanie się przynajmniej w połowie tak znany jak JD.

jak dla mnie jest baardzo przystojny ale z tym talentem aktorskim to chyba troche przesadzacie... ja tam się nie dziwię że nie dostaje nowych ról... (oglądałam wszystkie sezony OTH żeby nie było że go nie widziałam a się wypowiadam ;) )

a mi sie wydaje, ze by je dostał, gdyby chodził na castingi ;] ci wszyscy 'serialowi' aktorzy ( z oth, gossip girl itp) nie maja nowych filmów, bo cale dnie spedzają na planie serialu. wiec nie wydaje mi się, ze nie ma talentu aktorskiego. czytalam ze 7 sezon ma byc ostatnim oth, moze jak sie ten serial skonczy James zalapie sie do jakiegos filmu ;)

Racja, mozliwe,że jest zajęty. Szczerze chcialabym go zobaczyć jeszcze w jakiś produkcjach,naprawdę. Talent? Jednk wyrobił się nieco przed kamerą Szczegolnie jeśli porownać "grę" z początkowych odcinkow a np jego rolę w 3 serii chociażby.Prawda jest taka,że do tej roli ( Nathana) dostał angaż w dużej mierze dzięki swojemu cholernie dobremu wyglądowi. Jest baaaardzo , bardzo przystojny i nie wiem, ale malo kto się ze mną nie zgodzi. Przyznam, że bardzo mi się podobał szczególnie na początku, potem moj " zapał" nieco ostygł, kiedy dostrzegłam, że nie tylko fanki skupiają się na jego aparycji. ( Sami scenarzyści też wielokrotnie to powtarzali) Generalnie myślę, że postać grana przez Jamesa ma za zadanie przyciągać do telewizora, szczegolnie panie. Miło się go oglada:)Z jednym się tylko nie zgodzę bo, tańczyć umie średnio...:)