Jamie Campbell Bower

James Metcalfe Campbell Bower

7,8
11 099 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jamie Campbell Bower

Zaczynał u boku Johnny'ego Depp'a, a skończył w żałosnej sadze o wampirach. Zapowiadał się naprawdę nieźle...

użytkownik usunięty
Sybelle

Jak to "zapowiadał się"?! On dopiero zaczyna się rozkręcać, a Ty już myślisz, że skoro zagrał w "Księżycu w nowiu" to przekreślił wszystko, co do tej pory osiągnął?! Poza tym uszanuj to, że innym "Księżyc w nowiu" się podobał i wcale nie jest to żałosna saga o wampirach! Tylko dlatego, że media tak ją promują, to od razu jest kiczowata i głupia? Radziłabym zmienić sposób myślenia, bo nie będzie Ci miło, kiedy ktoś będzie wypowiadał się w taki sposób o filmie, piosence, czy artyście, którego Ty lubisz. I nie powtarzaj tego, co mówią inni, tylko miej swoje zdanie i wypowiadaj je w odpowiedni sposób.

użytkownik usunięty

Ja rozumiem, że fanka serii. Ale obejrzyj ją jeszcze raz i zobacz jaka jest niekonsekwentna i niespójna :) Dla ludzi, którym podobał się np. "Wywiad z wampirem" (czyt. m.in. mnie) ta saga wręcz upadla pojęcie społeczeństwa o wampirach. Ośmiesza wspaniałą legendę, tylko dlatego, że jakaś grafomanka usłyszała o wampirach. Oczywiście to tylko moje zdanie. Sama nie twierdzę, że jedna rola jest w stanie przekreślić karierę aktora, każdemu zdarzają się lepsze i gorsze kreacje, nawet największym aktorom. Pozdrawiam! :)

użytkownik usunięty

No dobra. Ale z góry się przyznaję, że nie czytałam jak dotąd żadnej powieści Anne Rice, ale po Waszych postach na ten temat na pewno (jak tylko będę miała okazję) się wezmę za tę książkę. Ale ze wszystkich 'wampirycznych' (a może 'wampirskich', 'wampirzych'?) powieści najbardziej podobały mi się książki Amelie Atwater-Rhodes - "Kształt demona", "Nocny drapieżca" i "W gąszczach mroku". Zostały napisane kilka lat temu, zanim przyszła moda na wampiry. Po prostu podobała mi się postać wampira tam - jako do bólu negatywna postać dla własnego interesu mogąca być chwilowo dobra. A wracając do "Zmierzchu" to filmy są moim zdaniem do niczego:-(

użytkownik usunięty

Potter też jest promowany przez media, a jednak nikt go nie uważa za kicz. No, prawie nikt.

Potter jest o wiele lepiej napisany i zrealizowany

użytkownik usunięty
Anda00

Też prawda. Choć nie każda ekranizacja była świetna :(

ale nawet najsłabsza ekranizacja jest lepsza od filmów z serii Zmierzch

Media właśnie promują ją jako coś fajnego;) A Zmierzch jest kiczowaty i głupi. Przykład: wampiry, które są czułe na zapach krwi biegają po szkole pełnej młodych dziewczyn, które zapewne miesiączkują;)

Sybelle

Nie do końca zgodzę się z przed mówcą (chodzi o tę część o żałosnej sadze wampirów, bo i ja uważam że jest to żałosna saga wampirów, biorąc pod uwagę istne dzieła sztuki literackiej o wampirach jakie istnieją np. Wywiad z wampirem i cała kontynuacja i nie mówię tego dlatego że media tak promują tylko właśnie dlatego że mam z czym porównać i mam punkt podparcia jeśli chodzi o ocenę) dałam mu 8/10 i to głównie za wspaniałego Sweeny Todda. No cóż.... Następne dzieła będą lepsze (mam nadzieję) .

użytkownik usunięty
nathaly_chan

No dobra, ja też sądzę, że to przesada, bo mnóstwo się teraz tego po "Zmierzchu" namnożyło i mnie się już znudziło, ale kiedy czytałam te książki, to były dla mnie naprawdę super, chociaż miałam pewne zastrzeżenia. Chodziło mi tylko o to, że chłopak ma jeszcze sporo przed sobą i to jeszcze nie czas, aby go przekreślać. To tyle:-)

Ok. Z tym się zgadzam. Zmierzch też czytałam, miałam podobne odczucia, ale gdy przeczytałam powieści Anne Rice to naprawdę nie mogłam pozbyć się uczucia że Zmierzch jest trochę jakby pusty i naprawdę płytki.

nathaly_chan

ojej ludzie tutaj chyba nie do końca wiecie co piszecie porównujecie zmierzch i wywiad z wampirem "zmierzch jest troch jakby pusty i naprawdę płytki". Ludzie te dwie książki oprócz postaci wampira w treści nic nie łączy. Zmierzch jest romansidłem, które czyta się z taką sama szybkością i łatwością jak Harrego Pottera. Wywiad czy królowa potępionych to zupełnie inna bajka tam opowieść o wampirach jest na pierwszym miejscu. Ludzie kochają Anne Rice, ale mogą także dla relaksu poczytać zmierzch. To tak jak ktoś kto lubi ambitne kino czasami ma ochotę obejrzeć odmóżdżając komedie. Co do filmów to wg mnie zmierzch (tylko pierwsza cześć )jest nakręcona świetnie w sensie reżysera i muzyka tez jest super, a wywiad no jest bardziej mroczny, ale też nie jest idealny. Najgorsze jest to że wszędzie piszą, że wampiry mają być piękne, ale niestety charakteryzacja zabija ładny wygląd aktorów.

Asjana_2

Nie porównuj Zmierzchu do Pottera, bo chyba sama nie wiesz do końca o czym piszesz;)

babajagna

No właśnie, porównywanie Zmierzchu do Pottera? Eeeeeek! Stephanie Meyer nie dorasta do pięt J.K. Rowling.

użytkownik usunięty
Asjana_2

Tak, racja. No dobra, ale co do Anne Rice to czy ona musi tak rozwlekać te książki? Naprawdę lektura "Kronik wampirów" nie była łatwa przez to niepotrzebne biadolenie Lestata. No i miałam dość tego, że tak często mu się zbierało na płacz. Pani Rice za dużo kobiecych uczuć przelała w niego. Jak dla mnie rzecz jasna.

nathaly_chan

nie trochę, ale CAŁKOWICIE pusty ;P
A sorry, ale Anne Rice to wielka pisarka i obrzydlistwem jest porównywać do niej tą grafomankę Meyer :)
Nie róbcie tego Kronikom wampirów ! :)

Sybelle

Czyżby o talencie aktorskim świadczył tylko repertuar? No to Andrzej Grabowski powinien przekrelić całą karierę i olbrzymi talent przez Ferdka Kiepskiego? Podobinie jak Dakota Fanning, która jest dobrą aktorką, grała u boku wielu sław i też zagrała w Zmierzchu.

babajagna

Na nieszczęście Grabowskiego ludzie zaczynają go kojarzyć tylko z rolą Ferdka, co jest rzeczą straszną biorąc pod uwagę to, że jest naprawdę rewelacyjnym aktorem.
A, co do Dakoty- Buahahah, dobrą aktorką? Ona wręcz idealnie pasuje do takiej szmiry jak zmierzch. Nie można nazwać aktorem kogoś, kto nawet nie potrafi zagrać pijanego.
A, co do Jamie'go to naprawdę mu współczuje, że od tego czasu będzie kojarzony przez niewyżyte nastolatki rolą jakiegoś pseudo-wampira.
Aż się smutno robi na myśl o jego wykonaniu "Johanny".

Sybelle

Oczepcie się wreszcie od Zmierzchu!!!!!
Dla mnie to wspaniały film.....Może nie jest jakimś arcydziełem na miarę Pigmaliona jak mawia moja mama, ale nie o to chodzi w tej produkcji....Z założenia ma być łatwa i przyjemna, a nie ciężka jak Dracula, bo jeden jest przeznaczony dla nastolatek, choć znam wiele dorosłych kobiet, które pokochały ten film i książki, a drugi natomiast jest dla kogoś starszego, który dużo łatwiej trawi takie mroczne i konkretne filmy....Porównywanie ich do siebie jest kompletną bzdurą....To tak jak w świecie piłki nożnej stawia się obok siebie Cristiano Ronaldo I Leo Messi'ego....Pozbawione jakiekolwiek sensu, bo obaj to dwie różne osobowości, tak samo jak Dracula i Zmierzch to zupełnie inne filmy.....To wszystko co mam do powiedzenia....

NikitaMessi33

Błagam cię Zmierzch wspaniałym filmem i książką, ta szmira zepsuła wizerunek krwiożerczej bestii i zrobiła z niej romantyczną ciotę pff. "Z założenia ma być łatwa i przyjemna, a nie ciężka jak Dracula" książka ma być gruba i napisana w mądry sposób a nie łatwy, no ale po komentarzu widzę, że ty czytasz tylko "łatwe" książki.
Książki i filmy o wampirach mają być mroczne bo to są horrory i thrillery a nie romansidła i bajeczki. Zastanów się nad swoją wypowiedzią bo jest 'pozbawiona jakiegokolwiek sensu'.

Sybelle

Nie martwcie się laseczki ;D Jamie zaskoczy nas jeszcze nie jedną rolą. Kiedy wyjdzie juz film "The Moral Instruments" każdy będzie go kojarzył z super przystojnym; super ironicznym; zabawnym Jace'em (tak to się pisze?)
Co do Dakoty ? Osobiście podobała mi się w filmie "Wojna Światów" i taki gniot jak Zmierzch nie zniszczy jej kariery. Czy ona czasami nie zagrała w Sucker Punch ? A może mi się coś zdawało ...

P.S Co do pierwszej części Zmierzchu nie mam zastrzeżeń .. ale reszta? Na początku dało się to strawić ale teraz ? Bleee ... To tak jakby zrobili "Królową Potępionych " bez kochanej (Ś.P.) Aaliyah ... Albo "Wywaid z Wampirem" bez Pitt'a xD

użytkownik usunięty
Wampirzycaaaa

Ja kocham film "Królowa potępionych", ale jestem świadoma tego co zrobili z tą ekranizacją. Tyle że gdyby nie on, to nigdy nie zaczęłabym czytać "Kronik wampirów" i nie zainteresowałabym się tym. Ale podoba mi się wykreowana postać Lestata przez S. Townsenda. Ale podkreślam, że zapoznałam się z książkami i wiem, jak bardzo to wszystko pozmieniali i w ogóle, ale ten film mi się po prostu podoba. No i ścieżka dźwiękowa do niego to po prostu ósmy cud świata.

Sybelle

dobry będzie z niego aktor w Sweeney'u Toddzie był bardzo doby i będzie jeszcze lepszy jak pójdzie w kierunku ambitnego kina. Szczerze mówiąc klima Tima Burtona mu pasuje

Sybelle

rola w Sweeney Todd, jest jak na razie jego najlepszą

Anda00

zgadzam się w Seweeney'u naprawdę mnie urzekł mam nadzieje że się nie zmarnuje bo zaczynam go lubić jako aktora

panna_sekretnego_okna

pasował do swojej roli , :)

Anda00

zgadzam się :) fajne miny strzelał

Sybelle

A DiCaprio grał w Titanicu no i co z tego? Jak aktor jest dobry, to uda mu się oderwać od łatki "ten ze Zmierzchu", za którą wiele osób uzna go skreśli. Poza tym o wielkości aktora nie decyduje jedynie jakość filmu, a jaką rolę potrafi zagrać. Moim zdaniem w tym wypadku obronił się.

Sybelle

On dopiero zaczyna!! To mlody chlopak! I jaka ma urode. O ile nie zacznie ćpać , talent zaniesie go wysoko. W sadze gra malo znaczaca role.

Sybelle

Czy nikt nie widział Anonimusa??? Namacalny dowód na to, że Jamie ma potencjał, który powinien pozwolić mu przebić szklany sufit kariery, jakim jest Zmierzch.