Niech pan Jarosław dubbinguje tylko bajki(świetnie wyszedł jako diabeł w Krowie i kurczaku) natomiast niech nie tyka filmów aktorskich!!! Za każdym razem kiedy go słysze w filmie serialu aktorskim, mam ochotę przełączyc kanał. To co zrobił w filmie w 80 dnii dookoła świata przechodzi wszelkie pojęcia!!! Tragedia, kto wpadł na pomysł aby podkładał głos pod mojego ulubionego aktora Jackie Chana??? Niech zostanie przy bajkach.
Aaa to niby dlaczego? Film widziałem, podkład pod Jackiego jest dobry, nie ma się czego czepiać. Widziałbyś kogoś innego w tej roli?
Tak. Kogos kogo nie znam z widzenia. Kogoś kto nie występuje w telewizji. Jak słysze jego głos to widzę zamiast postaci pod która podkła głos jego twarz. Znany aktor podkładający głos pod żywego aktora=wielka klapa. Nieznany aktor podkładający głos pod żywego aktora= część sukcesu, reszta zalezy od efektu koncowego.
To jeden z najlepszych aktorów Polskich podkładający dubbing.Jego głosy są świetne.No w bajkach by mógł grać,ale najlepiej jak by znowu zaczął grac w jakimś filmie fabularnym.
I tak najlepszy jest jako kruk (czarodziejski mówiący ptak) w dwóch częściach gry przygodowej The Longest Journey. W tej postaci skupia się prawie cały humor zawarty w grze. "Jestem człekoptakiem... ptakoczłekiem... czy jakoś tak":) To tylko jedna z kwestii, które pamiętam. Ogólnie kruk wymiata. Polecam wszystkim tę produkcję.