W pełni sie zgadzam ze jest to najlepszy aktor na calym swiecie. a ci co go przezywaja to poprostu zazdroszcza mu tylu fanow i i ze mimo juz 47 lat jego forma fizyczna jest wciaz na bardzo dobrym poziomie.

lubię dobre żarty!jest rzeczywiście najlepszy na świecie...nie powiem w czym bo z pewnością nie w aktorstwie.

Nie masz racji. To najlepszy aktor na świecie. Tak uważam i koniec.!!!!!!!!!

to twoja sprawa.jak to dobrze że filmy z van dammem nie są sztuką i nie trzeba mieć "legendy" by je odczytywać.stwierdzenie że van damme jest najlepszym aktorem jest nie na miejscu.jest wielu od niego lepszych,nawet ci najgorsi są od niego lepsi.dla mnie on jest najgorszym aktorem wszechczasów,beznadzieja.a ty nawet nie podałeś swoich argumentów o nim.nie wiem jak można lubić takie beztalencie i takie filmy w jakich ten koleś gra.

Nie wiem czy zwróciłaś uwagę na to, że prosiłem o odpowiedź osoby, które zgadzają się z moim zdaniem i popierają moją opinię na temat najlepszego aktora jakim bez wątpienia jest Jean-Claude Van Damme. Ja poszukuję Fanów Van Damme'a a nie jego przeciwników czy wrogów jego aktorstwa. Uważam, że to najlepszy aktor sztuk walki karate i legenda kina akcji. To moje argumenty i nie zmienię zdania pod wpływem jakiejś nieuzasadnionej krytyki. Jeśli nie lubisz jego gry i filmów- masz do tego prawo, ale radzę zmień forum...

A jakie Ty kochanie masz argumenty na poparcie swoich slow, bo o ile widze, to tez ich nie podalas. Najlepszym Van Damme'a bym nie nazwala, ale jest dobry i bardzo go lubie. A zanim wyjedziesz z jakimis kurzymi pretensjami, sama podaj swoje argumenty.

To prawda Van Damme to świetny aktor. Razem ze Stallone i Schwarzeneggerem byli najlepsi!

Nie byli tylko są ;P
Ja również uwielbiam Van Damma :) Zawsze każdą powtórke jego filmu ogladam ;P

Z całym szacunkiem do Van Damme, ostatnio nie widziałem go w żadnym filmie więc jest to raczej czas przeszły ;D

Z całym szacunkiem, ale nie róbcie z niego boga!!! On wcale nie jest dobrym aktorem co najwyżej średnim, a ci którzy tak ochoczo namaszczają go tytułem najlepszego aktora na świecie chyba nie mają pojęcia o aktorstwie, chyba uroda (bo przyznaje, ze jest przystojny)i znajomość sztuk walki przyćmiewa im zdrowy rozsądek i narzuca klapy na oczy!!! Ludzie, on jest super sportowcem, wspaniale walczy, kocham jego styl jest też przystojny, ale aktorem jest średnio przeciętnym i ten kto tego nie widzi, no cóż nie chcę nikomu ubliżać, ale ma coś z głową...A ponad to w życiu prywatnym jest damskim boxerem i jako mężczyzna nie przedstawia żadnej wartości, prał wszystkie 5 żon i pewnie pierze nadal...i to tak że lądowały na intensywnej terapii. Smutne jest to, że człowiek tak utalentowany w tak szlachetnej dziedzinie jaką jest sztuka walki, jest tak żałosny w życiu...Smutne jest to, że wykorzystywał swój talent na kobietach...

widze że nie masz pojęcia o prywatnym życiu van damma a jak nie masz o czymś pojęcia to zamilcz. Aktorem jest rewelacyjnym, a żałosne to są twoje wypowiedzi.

Tak sie składa, że właśnie wiem człowieku, a jeśli mi nie wierzysz to radzę poszperać w internecie jeśli nie stać cię na kupno biografii...Wszystkie żony oskarżały go o przemoc w rodzinie, oprócz tego chłopak ma problemy z alkoholem i narkotykami...o tym mam milczeć??? Dlaczego, bo to stawia tego "boskiego" człowieka w złym świetle??? Pewnie masz rację, chłopak jest święty, a jego żony postanowiły zniszczyć jego cudowną karierę, poprzez te strasznie zarzuty...Dziecko drogie oglądałam filmy z tym gościem jeszcze zanim ty zamieniłeś pieluchę na nocnik...Takie określenia jak najlepszy aktor zachowajcie dla takich gości jak Anthony Hopkins, czy Christopher Lambert, dla mnie mistrzem zarówno w aktorstwie jak i sztukach walki a także i w życiu jest Bruce Lee, czy Jet Li z młodszego pokolenia, czy Steven Segal (który też nie jest za specjalnym aktorem jednego typu roli-nawalanki), Van Damme jest świetnym sportowcem, i kocham jego styl walki, ale w życiu prywatnym jest nic nie warty a sport jaki uprawia nie uszlachetnił go tak jak powinien...a szkoda. A skoro uważacie, że jest rewelacyjny no to chyba nie mieliście porównania z innymi aktorami, widocznie wasz tok postrzegania jest uzależniony tylko i wyłącznie od jednego typu filmów, w których gra tylko van damme, smutne to i jedno poziomowe...Gości ma ciągle tą samą mimke twarzy obojętnie czy gra złego czy gra dobrego, jedyne co w tych filmach dobrze robi to się bije, ale nie gra...jakoś nie wyobrażam go sobie np na deskach teatru, dobry aktor to jest taki co umie zagrać każdą rolę i w każdej mu do twarzy, ludzie naprawdę porównajcie jego grę aktorską do gry innych aktorów...Widziałam, prawie każdy film z van damme, bo bardzo go lubię m.in. dzięki niemu zainteresowałam się sportem i aktorstwem, obejrzałam setki filmów z karate, kung fu itd. ale mimo wszystko przy całym szacunku jaki żywię do gościa i do tego co osiągnął uważam, ze aktorem jest średnim i nadającym sie tylko do jednego typu ról i w życiu nie nazwę go rewelacyjnym aktorem, rewelacyjnym sportowcem, mistrzem walki owszem, ale nie aktorem. A co do jego życia prywatnego...jest agresywny i tyle, mimo, całej samokontroli jaką narzuca karate, w życiu nie potrafi się kontrolować. Stwierdzam, ze Ci, którzy okrzyknęli go najlepszym aktorem na świecie, czy rewelacyjnym jak kto woli, raczej mało filmów życiu widzieli i nie mają porównania, albo po prostu nie znają się na grze aktorskiej i nie potrafią dostrzec różnicy między grą Chucka Norrisa, a grą Morgana Freemana, czy Danzela Washingtona chociażby...smutne to ale prawdziwe...Dla mnie macie kalpy na oczach i oceniacie go przez wiele różnych pryzmatów, na pewno nie pod kontekstem aktorstwa...To, że ma wyczesany wykop i zdobył mistrzostwo oraz wiele nagród sportowych czy to, że ma ładną buźkę, nie czyni z niego dobrego aktora.

Nie masz racji. Van damme był żonaty 4 razy a nie 5 . Był żonaty z Marią Rodriguez (od 25 sierpnia 1980 do 1984), Cynthią Derderian (od 24 sierpnia 1985 do 1986) i Darcy LaPier (od 3 lutego 1994 do 1997), z którą ma syna Nicholasa (ur. 1995). W dniu 3 stycznia 1987 roku poślubił Gladys Portugues, mają dwoje dzieci - syna Kristophera (ur. 1987) i córkę Biancę (ur. 1990), lecz w 1992 roku doszło do rozwodu. 25 czerwca 1999 roku Van Damme i Gladys Portugues ponownie zawarli związek małżeński. W życiu prywatnym jest w tej chwili kochającym mężem i ojcem dzieci: Kristopher i Bianca (z Portugues), Nicolas (z LaPier)każdy popełnia błędy-{choć z przemocą na żonach można by dyskutować - w sądach kobieta ma wieksze prawa niż facet}Jean claude van damme gra inne kino od Morgana Freemana, czy Danzela Washingtona ale jego filmy i tak przeszły do historii kina. jeżeli twierdzisz że tak dobrze znasz jego życiorys to mam pytanie jaki był pierwszy film z którym był związany Frank Cujo. pozdrawiam

Nigdy nie twierdziłam, że "tak dobrze" znam jego życiorys tak jak zapewne ty go znasz, ale na tyle dobrze, że sie orientuję i napisałam, że obejrzałam większość jego filmów, nie wszystkie, żonaty był 5 razy tle, że 2 razy z ta sama kobietą. Jakim jest ojcem tego nie wiem, ale wiem, że mężem nie był najlepszym. I może masz rację, że można by dyskutować o tej jego przemocy...jednak nie można zaprzeczyć, że coś w tym jest i może nie tyle lał swoje żony tak jak to wcześniej napisałam, ale zdarzało mu się podnieść na nie łapy...Masz rację, ze gra w innego typu filmach niż Morgan Freeman, bo raczej Morgan nie nadawał by się do Kickboxera, gdyż nie posiada odpowiedniego warsztatu żeby grac w takich filmach...Uwielbiam van Damme jako sportowca, jako aktora, nie bardzo i tyle. Gościu gra poprawnie, ale nie rewelacyjnie, a do dobrego aktora daleko mu, jego warsztat obejmuje styl walki, który tak świetnie prezentuję się na ekranie, ale nie grę aktorską...Jedyne co chciałam podkreślić w moich wypowiedziach, to to, że nie jest super aktorem, tylko super sportowcem i właśnie nie dla gry aktorskiej lubię go oglądać tylko dla całej reszty. Jestem obiektywna w swoich wypowiedziach bo mimo, całego mojego uwielbienia dla jego osoby nie szczędzę mu tez krytyki i chyba tym każdy powinien się kierować w swoich wypowiedziach, bo nie sztuką jest zachwalać kogoś gdy go sie lubi, ale potrafić go skrytykować i dostrzec jego wady nie tylko zalety. Również pozdrawiam:)

produkujesz się na marne :) masz racje, ale co z tego? większości zaślepionych fanów nie przekonasz, że w każdym filmie gra tak samo.
Sport tak. "Aktorstwo de facto" nie. Tyle na jego temat. pzdr

Najlepszy aktor na swiecie to moze nie, ale ze swojej ,,ligi" filmow i aktorow to super:D Van Damme jest mega i tu sie zgodze:D

van damme jest najlepszy ale z pewnoscia nie w aktorstwie tylko w swoim fachu kinie akcji i kararte nikt nie da kopa jak van damme :)ale aktorem najlepszym to z na bank nie jest jak ktos ma z tym jakis problem to niech pooglada czlowieka z blizna z al pacino tam mozna odnalezc prawdziwa gleboie aktorstwa jezeli to nie zadziala to ojciec chrzestny przypaczcie sie marlonowi brando ten reprezentuje pierwsza klase aktorstwa


pozdrawiam
PS. tez jestesm fanem van damma;)

Wy kurw* zapatrzeni jesteście w Ojca chrzestnego i aktorów związanych z tym filmem jak babcie wsłuchane w radio maryja..., jasne, ten film dysponuje świetnym aktorstwem, wspaniałą reżyserką, ale ludzie..., nie tym się żyje, kino zostało stworzone dla rozrywki, a Al Pacino to wybitny aktor, na pewno lepszy od Van Damma, szczególnie filmach dramatycznych..., ale w filmach akcji i w dodatku związanych ze sztukami walki nie ma z nim szans..., to jak porównywać luksusową limuzynę i samochód klasy WRC..., to głupota...
Mi osobiście wisi czy ktoś po nim jedzie..., jego sprawa, Dla mnie Van Damme jest jednym z moich ulubionych aktorów... Pozdrawiam;)

nie jestem jego fanem, ale kilka filmów z vandamem uważam za niezłe, unwersalny żołnierz, quest, legionista, były niezłe, przyjemnie się je oglądało.
mam też sentyment do kickboxera - w dzieciństwie obejrzałem go ze 100 razy:D