Zauwazylem, ze wg wiekszosc ludzi na forach, takich jak to, obraza lub krytykuje wszystkie
mlode gwiazdy... z tego co moznaby wyczytac z Waszych komentarzy nie ma obecnie
zadnego zdolnego aktora, przed 30, zadnej zdolnej aktorki przed 25, czy zadnych zdolnych,
nastoletnich wokalistow...
Ok, moze ta dziewczyna nie gra jak Meryl Streep, czy Audrey Hepburn, ale za kilkanascie lat
moze byc o wiele lepsza niz starsze gwiazdy.
Ludzie zrozumcie, ze kazdy musial jakos zaczynac! Taylor, czy Belucci takze nie staly sie od
razu geniuszami aktorstwa... Gadajcie co chcecie ale Lawrence gra naprawde swietnie jak
na swoj wiek!
Dobra, mozecie zaczac mnie hejtowac :)
Ja nie będę hejtować :D
Jennifer to jedna z najlepszych aktorek młodego pokolenia,jak nie najlepsza. W końcu jedyna z Oscarem :P
Bo najlepiej w tym kraju nad Wisłą, zjechać wszystko i wszystkich, od góry do dołu... Zagrała kapitalnie rolę Tiffany i zasłużenie dostała Oscara. Koniec i kropka.