To jest istna parodia, żeby serialowy aktor był w pierwszej setce najlepszych aktorów. Wyprzedza takie postacie jak Dustin Hoffman czy Marek Kondrat. Nie ufajmy rankingom.
Serialowy ??
polecam poczytac na temat jego filmografii mimo iż na filmwebie chyba nie pełnej...-albo w ogóle obejżec coś z jego udziałem...bo widac , że nie do końca wiesz o czym piszesz
ja uważam, że facet ma talent i w pierwszej setce zasłużenie się znajduje
i to , że gra w serialach bądź nie popularnych filmach uważam za jego nie fart bo uważam , że jeszcze nas zaskoczy
i Marek Kondrat to chyba zły przykład...
dla mnie jakoś wielce wybitny nie jest, w większości filmów gra na jedno kopyto ... i skończył tak an prawdę w reklamie banku... mało to ambitne czy górnolotne
i nie widziałem go nawet w "serialach" za granicą....
Zagrał w czterech filmach...bogaaataaa kariera, nie ma co. Niech leci, nie będziemy go żałować.
często serialowi aktorzy są o głowę lepsi od tych "filmowych" bo przecież nie liczy się kasowość produkcji albo to jak kto jest znany tylko umiejętności - Jensen jest na pewno lepszy niż wymieniony Marek Kondrat choć Dustin Hoffman rzeczywiście jest wybitniejszym aktorem. Pozdrawiam
Dokładnie nie liczy się ilośc tylko jakośc....
wydaje mi się patrząc po jego sposobie kierowania kariery , że nie zależy mu na byciu Celebrytą , tylko chce sie skupiac i robic dobrze chocby te najmniejsze projekty, których sie podjemuje
i zgadzam się że często jest tak, że serialowi aktorzy sa lepsi od filmowych