Byłem zdumiony jak zobaczyłem talent tego rzadko grającego w kinie aktora. Grał równie przekonująco jak Marian Dziędziel. Szkoda że gra od tamtej pory nie pojawiał się częściej na ekranie..
dziwię się że nie gra. przecież to swietny aktor, do każdej roli się nada
no, w weselu zagrał pierwsza klasa, tylko jakoś za bardzo kojarzy mi się z Tośkiem z plebanii hehe;D