Racja. Co prawda film mnie nie zachwycił, uważam, że sporo mu brakuje, ale ona gra cudownie, nie wspominając o tym, że jest prze-pię-kna.

Zgadzam się z tobą. Zagrała po mistrzowsku. Prowadzić z kimś wojnę nie używając żadnych słów. Była to bardzo ciężka rola, ale ona poradziła z nią sobie doskonale. Brad Pitt również zagrał niesamowicie. Jestem nim zachwycona. Nie przepadałam za nim jako aktorem ale ostatnio obejrzałam kilka filmów z jego udziałem i uważam że jest naprawdę znakomitym aktorem. Szczególnie podobał mi się w Bękartach Wojny i w Tajne Przez Poufne. Prawdę mówiąc w Drzewie Życia podobał mi się chyba najbardziej. Wspaniały Duet aktorski. Jestem zachwycona i oczarowana.

Przepiękna była i cudownie się na nią patrzyło, grała też bardzo naturalnie. Zero fałszu. Nowe odkrycie.

Nie rozgrywa pojedynku z Bradem, lecz go zwycięża! Pitt był bardzo dobry, jednak wpisał się w konwencję, którą nieco znamy z dużego ekranu. Jessica Chastain I w "Drzewie..." jest naturalna, spontaniczna, ezoteryczna...

Jaką konwencję?

Przypomina mi taką żeńską wersję Sama Worthingtona - nikomu nieznana aktorka, a tu w jednym roku gra w samych świetnych filmach; na razie fakt, w Tree of Life zagrała naprawdę dobrze, zobaczymy jak później

Z tą interpretacją to trochę przesadziłeś. Tworzyli po prostu dość stereotypową rodzinę. Matka wrażliwa i piękna, a ojciec twardy i wymagający. Oboje wyznawali te same wartości, różnili się temperamentem, co w 99% wynika z tego, że on był mężczyzną, a ona kobietą... (w niektórych rodzinach to wcale nie jest takie oczywiste).
To tak trochę na marginesie.
Jessica jest oczywiście piękną i utalentowaną aktorką.

Właśnie widziałem ją w "The Help". Prawie nie poznałem... tym razem rola komediowa, być może jeszcze lepsza od tej w "Drzewa Życia". Ląduje w ulubionych ;)

Największe odkrycie i rewelacja 2011 roku, 5 ról w 5 głośnych filmach Tree of Life, The Help, The Debt, Take Shelter i Coriolanus, a to nie wszystko. Póki co, widziałem ją tylko w dwóch pierwszych tytułach, ale to wystarczyło by trafić do grona moich ulubionych, piękna kobieta, niesamowity talent i wielka przyszłość.

Mi bardzie podobała się w Długu, ale rację muszę przyznać - nietuzinkowa, zarówno jeśli chodzi o aktorstwo, jak i o urodę.

w "Długu" jest wprost zachwycająca. Faktycznie robi tam jeszcze większe wrażenie. Będzie gwiazdą, to pewne.

MAYA
-Who are you?
- I'm the mother... who found this place!
https://www.youtube.com/watch?v=cKxpXNlm_oM
https://www.youtube.com/watch?v=_QN6Ob0NEGE

A teraz pora na "Grę o wszystko":
Policjant wręcza kobiecie nakaz sądowy:
-Czy widzi pani, co jest tu napisane?
-Rząd USA vs Molly Bloom. Stawiałabym na faworyta.