Ale mnie zaskoczył. Świetna gra i charakteryzacja, szkoda, że tak krótko...
Kogo zagrał w tym filmie, bo nie mogę skojarzyć?
Maddoxa, w scenie przy wyborze Ghostwritera, to był ten łysy, wiedziałem że skądś znam i lubię tego aktora, ale nie mogłem sobie przypomnieć, dopiero przy napisach końcowych łał! Świetnie wypadł.