W wielu filmach maczał paluchy, ale z czystym sumieniem mógłbym polecić tylko "Antropophagusa" i "Buio Omega". Jeśli chodzi o scenariusz, to "Pieces" mi się podobał, można powiedzieć taki giallo-slasher. Odnośnie produkcji, to koniecznie trzeba zobaczyć "Delirię", bo to absolutny majstersztyk. A tak poza tym, można jeszcze rzucić okiem na "Emanuelle e Françoise le sorelline" oraz "Rosso sangue", jeśli ktoś lubi slashery.
Natomiast te jego erotyki z "Holocausto porno" na czele, to totalne niewypały.