jak zjebać sobie wizerunek .
Joe Pesci w mojej opinii jest jednym z najlepszych aktorów , średnia ocen 9,5 itd.
Ale na jego miejscu zwolniłbym jego menadżera .
Miał świetny start w karierze filmowej .
"Wściekły Byk" , "Dawno Temu W Ameryce" , potem było jeszcze lepiej "Goodfellas" , "Kasyno" .
Wszystko byłoby zajebiście gdyby nie rola , która mnie niesamowicie irytuje .
Mianowicie rola Harry'ego w "Kevinach" .
Może i zagrał dobrze , ale w dzieciństwie byłem tak truty tym filmem , że wszędzie widziałem latających po domu McCośTamKulkinów .
Nie potrafię tego logicznie wyjaśnić , ale gdy patrze na jego twarz nie widzę Tommy'ego DeVito , Nicky'ego Santoro tylko znienawidzonego przeze mnie Harry'ego , złodzieja .
Mam nadzieje , że nadchodzący film pana Scorsese naprawi u mnie jego wizerunek , ponieważ od lat Joe nie zagrał w żadnym arcydziele .