Z ust mi to wyjęłaś. Myślę, że dla Deppowi jako aktorowi (nie gwieździe showbiznesu) sławetna uroda szkodzi. Wystarczy spojrzeć na forum takiej produkcji, jak "Rozpustnik", gdzie jakaś panienka z "Piratami z Karaibów" w avatarze uskarża się, że film jej się nie podobał, bo "nie przywykła oglądać Johnnego tak zeszpeconego".

Owszem, postać Sparrowa jest sympatyczna i naprawdę da się lubić, ale Depp to przede wszystkim takie filmy jak "Truposz", "Marzyciel", "Ed Wood", "Blow", wspomniany wyżej "Rozpustnik". "Piraci..." to dla mnie taki mały, fikuśny, zabawny dodatek, który jak się okazało, przyćmił 20letnią, pełna sukcesów karierę bardzo dobrego aktora.

Najgorsze jest to, że ludzie tu wchodzą i dajmy na to poznali Depp'a za sprawą Piratów. Załóżmy, że Jack Sparrow im się nie spodobał. Wchodzą, patrzą na to, co jest tu napisane i myślą "Aha, pewnie jest tak wysoko, bo jest przystojny - dam 1". I podejrzewam, że tak jest.

Nie mówię, że Depp nie jest urodziwy, bo jest, ale przykre jest to, że na tym forum [i nie tylko] uroda wygrywa z talentem, Jack Sparrow z Johnny'm Depp'em i głupota z inteligencją.

mnie też już drażnią te lalunie, które wzdychają do Jacka (bawią mnie komentarze - jaki ten Jack to wspaniały aktor (sic!)) - normalnie dzieci, które nie potrafią rozróżnić fikcji od realnego życia... liczy się tylko ładna buźka! kurcze ja nawet już nie mam ochoty iść na tą trzecią część Piratów (jeszcze nie byłam) bo jak czytam te komentarze to mi się odechciewa! dla mnie Johnny do Edward Nożycoręki, Axel z Arizona Dream, Gilbert z Co gryzie..., Ichabod z Jeźdzca bez głowy, Donnie Brasco, Roux z Czekolady, Mort z Sekretnego okna, James Barrie z Marzyciela, Corso z Dziewiątych wrót (fanki Sparrowa pewnie nawet nie mają pojęcia co to za postacie :/) i przede wszystkim hrabia Rochester z Rozpustnika - mój ukochany film z Depp'em - a zachwycił mnie tam swoją odwagą tym, że tak bardzo dał się zmienić na ekranie i oszpecić, pokazać jak człowiek może upaść, stracić kontrolę nad wszystkim (samym sobą, własnym życiem a nawet własną fizjologią) i on się nie bał! I mnie nabardziej podobała się scena śmierci Rochestera, gdzie nie liczył się wygląd, ale talent i gra aktorska lecz żadna fanka Sparrowa nie jest w stanie tego docenić i mówi, że film był nudny a Depp oszpecony, brzydki! I za to go cenię - za tą odwagę, za te postacie odszczepieńców, dziwnych i ekscentrycznych osobowości, osób charakterystycznych i głęboko zapadających w pamięć... i taki też jest Sparrow, ale niestety ta rola dała mu też rzesze ogłupiałych i nastoletnich "fanek", które robią mu bardzo złą reklamę... a szkoda bo Johnny Depp to naprawdę wybitny i bardzo charakterystyczny aktor...

Masz rację w 100 procentach , ale co masz do Shreka ???

Widzę, kolejna dobra samarytaninka.
Niestety- zawiodę Cię, bo nie jesteś pierwsza:
http://www.filmweb.pl/topic/643484/UWAGA+wszelakie+m%C5%82ode+i+starsze+%27fanki %27+Jacka+Sparrowa......html
http://www.filmweb.pl/topic/639442/Nie+moge+si%C4%99+doczeka%C4%87.html
http://www.filmweb.pl/topic/639581/O+co+tu+chodzi+.html
http://www.filmweb.pl/topic/632085/jestem+kruk.html
http://www.filmweb.pl/topic/322948/szalone+fanki+Johnnego+Deppa+obrzydzi%C5%82y% C5%9Bcie+mi+go.html
http://www.filmweb.pl/topic/624250/Co+z+dziwne+forum++%21%21%21.html
Więcej mi się nie chce szukać.
Podsumowywując i wyciągając wnioski, jak na osobę, wyżej od warzyw stojącą przystało, stwierdzam, iż jest to istna syzyfowa praca, próba umoralnianie i wyniesienia na poziom przyzwoitości, forum najbardziej niemoralnego, stojącego na najniższym stopniu rozwoju intelektualnego oraz rozwojowego, na filmwebie.
Przynajmniej jest śmiesznie, czasem.

a ja po prostu nie wchodzę(jak widać;P)
i nie mam problemu z fankami, które znają Johnny'ego tylko z piratów.

hej, Cyanide, tak na marginesie to pisze się "samarytanka" a nie "samarytaninka" ;)
Ty się, kurcze, wszędzie tak samo wymądrzasz ;) toż to straszne =P

Pozdrawiam.

PRZEPRASZAM mój błąd.
Nie wymądrzam się, tylko stwierdzam fakt. Po prostu uważam, że zakładanie takich tematów nie ma sensu, ponieważ nic z nich nie wyniknie, bałagan będzie jak był, a też nie jest to ciekawy sposób do rozpoczęcia dyskusji. Forum Deppa takie już jest.

Mnie zastanawia tylko jedno:rozumiem, że dziewczyny szaleja za Deppem, ale jak dziewczyny moga szaleć za Jackiem ? Czy on jest taki przystojny? Lepiej byłoby powiedzieć że jest ekscentryczno-interesująco-zabawny. Cały czas chodzi pijany, śmierdzi rumem, nie myje się, ma zabójczy oddech, chodzi w tej samej bieliźnie przez rok( zaraz , zaraz...jakiej bieliźnie - nie ma pojęcia co to jest bielizna), kobiety traktuje jak miłe, pluszowe króliczki, z którymi można się pobawić. Jednym słowem wystarczy się zastanowić, żeby stwierdzić że jego postawa do najlepszych nie należy ( no, może poza uwielbieniem do rumu ;)i cieszeniem się z wolności )...

A mnie najbardziej bawi to, że Ci, o których tutaj mówimy nawet nic nie napiszę na swoją obronę, nie rozpoczną konwersacji/dyskusji, bo zapewne nie mają kontrargumentów innych niż "nie chcesz to nie czytaj", "LOL" lub "ŻAL".

No, właśnie ŻAAAL.

pozdrawiam.

Eeeeee, Wy jesteście wszyscy po jednych pieniądzach, z całym szacunkiem. Ekipa przemądrzałych "znawców" i nic dobrego z tego nie wyniknie jak sądze. Ale jak już napisałyście, takie właśnie jest forum Johnnyego Deppa :)
Pogratulować + bonus - LOOOOOL


Pozdrawiam.

Czy ktoś z nas - znawców jak to nazywasz napisał, że na temat Depp'a oraz filmów z jego udziałem wie absolutnie wszystko?
Jakoś nie widzę nic poza zwracaniem uwag "nie wypowiadaj się, jeśli nie oglądałeś" w różnych tematach, co jest akurat jak najbardziej na miejscu, bo bez fundamentów przecież nie ma o czym gadać.
My tylko stwierdzamy obecną sytuację tego forum, jego obecny charakter, oddziaływanie "Piratów...", poziom wypowiedzi itede, itepe...
Same fakty, moja droga.

Pozdrawiam.

jak coś kogoś interesuje to chce to poznać dla samego siebie a nie dlatego bo chce być przemądrzałym znawcą... po co ten jad "znawczynio" River'a Phoenix'a... ooo miło Ci się zrobiło? jeśli nie to nie obrażaj innych...

"Ale jak już napisałyście, takie właśnie jest forum Johnnyego Deppa"

i nie takie jest forum tylko ludzie i nie wszyscy, więc nie uogólniaj - zresztą to sformułowanie to czysty przykład błędu rzeczowego...

Nom :) Miło mi się zrobiło i to bardzo ;) hehe.

Ale to moje stwierdzenie na temat forum to powtórka po stwierdzeniu Cyanide. Look up.

Pozdrawiam.

no, to zwracam honor ;) ale na przyszłość pisz w cudzysłowie bo inni (np. ja - wredna i wkurzająca baba co miała 5 z egzaminu z logiki :P) będą Ci przypisywać cudze błędy ;)

Ok! Zapamiętam, obiecuje ;) Człowiek to sie całe życie na błędach uczy ;)
(a tak przy okazji to gratuluje tego 5 ;) teraz się będę musiała mieć na baczności cały czas! Presja na mnie spoczęła ;) hehehe )
(to oczywiście żart, nie złośliwość :) )
A jeszcze jak sie dwie, albo więcej taki "wrednych i wkurzających bab" dobierze (patrz - ja też :) ) to co sie dzieje? zamieszki na forum! ;)


Pozdrawiam.

no dobra a teraz idę spać :P koniec mojej e-misji na dzisiaj :D

Również pozdrawiam nocnego marka ;)












"A co jutro będziemy robić Mózgu? Jak to co Pinky?! Jutro znowu będziemy próbowali opanować cały świat!"

Łe, i zostawiono mnie na pastwe losu. Bu.

Bezsenność to plaga normalnie ;)


"A co jutro będziemy robić Mózgu? Jak to co Pinky?! Jutro znowu będziemy próbowali opanować cały świat!"

o ja LOL - to jest od dzisiaj moje motto ;) Cicho, podoba mi się ;)

Też ide spać ;) Co tu będę sama wojować ;)
Miłej nocy wszystkim :)

Forum jest takie, jakie tworzą je użytkownicy. Nie widzę żadnego błędu w tym skrócie myślowym.
Gyrapha- złośliwość się Ciebie trzyma i kompletnie jej nie rozumiem w tym przypadku.

Moje ostatnie wypowiedzi NIE BYŁY złośliwe, ale jak ktoś nie umie tego odczytać to już jego problem. Jak ktoś wszędzie doszukuje się złośliwości to też jego problem, jak ktoś lubi się czepiać to też jego własny problem.

Mam nadzieję, że Trzcina odebrała moją wypowiedź odpowiednio. (jako ŻART, Cyanide)

a co do poprzednich to pewnie były zabarwione złośliwością.

Pozdrawiam.

Ale ja nie mówię o Twoich odpowiedziach do Trzciny (nie wiem, co one miałyby mieć ze mną wspólnego, żebym na nie odpowiadała?), tylko do mnie- wydaje mi się to całkiem LOGICZNE.

Hmmm.. niektóre osoby takie są, ale szczerze mowiac to w stare tematy musiales patrzec, bo nie kojarze tematu nienawisci do Vanessy.. echh to prawda wiekszosc ludzi docenilo Johnny'ego po "Piratach..", ale i tak 'nadrabiaja' z Nim filmy..[chociaz w moim przypadku to bylo po "Zonie Astronauty"]
Oczywiscie pozostana roznego rodzadzaju 'DEEPofanki' albo fanki Sparrowa, ale to pozostawmy bez komentarza:PP

A co do tych 1 to tez się zgadzam, echh:(
Pozdrawiam.

'FORUM DYSKUSYJNE - jest przeniesioną do struktury stron www formą grup dyskusyjnych, która służy do wymiany informacji i poglądów między osobami o podobnych zainteresowaniach przy użyciu przeglądarki internetowej'.

1. grupa dyskusyjna?- pojedyńcze przypadki. ktoś, z czymś wartościowym do powiedzenia, powinien działać tu na zasadzie beatyfikacji. nie wspomnę o kulturze słowa, oraz poziomie licznych tutejszych konwersacji.

2. wymiana informacji i poglądów?-; -depp jest słodki! -wcale nie, jest obleśny! -co ty gadasz, w piratach zagrał świetnie. -o matko, czy widział go ktokolwiek nie w piratach?! - a właśnie, że tak, oglądałam 20 Filmów z jego udziałem jakbyś chciał/a wiedzieć! - I W KAŻDYM BYŁ SŁODKI! O.! -a ja mam was dość gorące trzynastki! przez was depp spada w rankingu! -to prawda, przez w większości nieletnich wyznawców, ikona deppa traci na wartości. informacja: depp spada w rankingu.
pogląd: jego osoba staje się (tu!) 'przereklamowana'.

mój wniosek- osoby zainteresowane postacią Aktora, nie potraktują tego miejsca zbyt poważnie. pełen jest internet informacji na jego temat i wyrażonych o nim poglądów. nawet, niekoniecznie w naszym języku.

3. osoby o podobnych zainteresowaniach?- owszem. niestety jednak, znów w DOMINUJĄCEJ mniejszości.

widzicie tu FORUM?

kłaniam się nisko tym, którzy poszerzają horyzonty, wiedzę i umiejętność polemiki.

szlachta się uczy. gówno zawsze będzie gównem.

"Mam nadzieję, że Trzcina odebrała moją wypowiedź odpowiednio. (jako ŻART, Cyanide)"

no oczywiście, że odebrałam to jako żart :] taka sztywna nie jestem mimo mojego posuniętego wieku ;) Pozdrawiam Gyrapha - ja tam lubię się z Tobą spierać (a nie kłócić - a to zasadnicza różnica ;))...

To fajnie :) Kamień z serca spadł ;)
Racja :D Odrobina zdrowego "pospierania" na forum nie zaszkodzi :) Się ćwiczy ciętą repostę ;) no nie?
(nie, nie, sztywność to normalnie zagłada ludzkości ;) )

Pozdrowienia Trzcina.

Gyrapha twój tekst:

"Eeeeee, Wy jesteście wszyscy po jednych pieniądzach, z całym szacunkiem. Ekipa przemądrzałych "znawców" i nic dobrego z tego nie wyniknie jak sądze. Ale jak już napisałyście, takie właśnie jest forum Johnnyego Deppa :)
Pogratulować + bonus - LOOOOOL"

wymiata. Wreszcie ktoś dosadnie napisał o miernocie tego forum...

Za to wy jesteście takie świetne i wyluzowane! Mówicie wprost o pseudointeligentach, używając FAJNYCH i NOWOCZESNYCH wyrażeń! Też chce być taka bezpośrednia, zabawna i wszystkowiedząca! Zdradzcie mi rąbek tajemnicy waszego sukcesu??! <zazdrość>- czy przez użycie tego popularnego języka internetowego, choć trochę jestem uznana za swoją?
Pozdrawiam fajne nastolatki
Sperma chcąca być równie fajna.

o, Sperma sie na mnie wkurzyła. Ale jaja =P

Po prostu czytam to wszystko i mysle sobie wreszcie ktoś normalny sie znalazł.!!
mnie tak samo wnerwiaja te wszystkie laski co zobaczyły "Piratów" i nagle całe zakochane...
I to dla mnie nie ma sensu patrzą tylko na jego wygląd a nie talent!!;/;/;/
Zero szacunku dla twórczości
Ja tam wole obejrzeć "Marzyciela" "Człowieka który płakał" czy "Arizona Dream" i przynajmniej docenić za gre.
A te oceny też są nie wiem po co bo większość ocenia w taki sposób "A mi sie ci piraci wcale nie podobali Depp tam grał to ma 1" BZDURA!!
Także ciesze sie że ktoś zarzucił taki temat!

Mnie tam podobał się w każdym filmie w jakim go oglądałam :D ma w oczach i głosie "to coś"... :)