Zupełnie się z Tobą zgadzam. Zarówno co do najlepszej roli Depp'a (choć on w każdej roli jest świetny, ale jako Edward Nożycoręki jest zdecydowanie the best) jak i porównywania do niego Bloom'a. Nie mam nic do Orlando, ale żeby od razu go porównywać do Johnny'ego. To chyba lekka przesada!

Tak, "Edward Nożycorkęki" to najlepszy film jaki widziałam z Johnnym Deppem. Na dalszych miejscach - Piraci z Karaibów, Sleepy Hollow i jeszcze parę :P I masz racje co do tego, że nie można porównywać Blooma i Deppa!! Sama tego całego Orlando nie lubię, nie podoba mi się jego gra aktorska i ten cały cyrk wokół niego. Bloom nie dorasta Johnny'emu do pięt! :/ Kaileena

Ekchym. Identyczny temat założył szajba dzień przed tobą: http://www.filmweb.pl/Najlepsza,rola,Deppa,,,,,temat,Topic,id=368122 [www.filmweb.pl/Najlepsz ...]
P.S Szajba to ja hłyhłyhły.

Uważam, że Bloom jest przeciętnym lalusiowatym aktorzyną i porównywanie go z Deppem jest po prostu śmieszne. Orlando mu do pięt nie dorasta. Bloom do swojej roli nie potrafi przekonać nawet dzieciaków z podstawówki a co dopiero inteligętną dorosłą publiczność.