Johnny Depp

John Christopher Depp II

8,8
238 245 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Johnny Depp

... wciąż tak mało osób za nim przepada. Osobiście uważam, iż - mimo różnych opinii - jest to jeden z najwybitniejszych i najbardziej charyzmatycznych aktorów wszech czasów. Obejrzałem w życiu mnóstwo różnych filmów - od tych słabych, przez piękne, na dramatycznych kończąc. Wiem, o czym mówię. Mogę z pełną odpowiedzialnością dodać, że jeśli kariera tego artysty potoczy się pomyślnie, to za dwadzieścia lat, będzie on absolutnym numerem jeden wśród przedstawicieli swojego fachu - obok sześćdziesięcioletniego DiCaprio ;) Pozdrawiam.

LarryTheNinja

Moim zdaniem to wygląda troszeczkę inaczej. Johnny lata ukazywania swoich możliwości ma niestety za sobą. Po "Piratach" zaczął być zatrudniany do ról charakterystycznych świrów, coraz rzadziej dostaje możliwości innych ról, a nawet kiedy takowe propozycje podejmie to, niestety, film jako całość jest niedoceniany i ślad po nim ginie. Stąd najbardziej rozpoznawalny jest jako Edward, Sparrow czy Kapelusznik.
Nie mniej jestem jego fanką od wielu lat i cały czas obserwuję jego osobę, twórczość i aktorstwo. Facet jest w top 10, zdecydowanie a z nim także wspomniany DiCaprio, który notabene jest najbardziej niedocenianej aktorem w swojej karierze ;)

anox

Aby zrozumieć fenomen jego specyficznego doboru ról, trzeba przeczytać jego biografię, poznać w pewnej części kim jest, co czuje, co w życiu przeżył ;P To jest ktoś, kto odnalazł samego siebie w rolach świrów i ekscentryków ;) Zgadzam się, że lata ukazywania swoich (olbrzymich) możliwości ma za sobą - bo komu po obszernym, trzydziestoletnim stażu aktorskim to się nie przytrafia? ;P Muszę jednak przyznać, że pisząc poprzednie zdanie, drżały mi palce ;D To jest Johnny Depp. Nie zdziwiłbym się, gdyby zaliczył huczny comeback i wszystkich nas zaskoczył swoją nową odsłoną - za co mocno trzymam kciuki ;D

użytkownik usunięty
LarryTheNinja

Czy ja wiem... byl taki czas, ze byl mega popularny i oblegany przez fanki, magazyny pisaly o nim wciaz to samo: rewelacyjny, niesamowity, oryginalny, itd.
A moim zdaniem Johnny jest dobrym aktorem ale nie wybitnym. Po prostu mial szczescie, tafila mu sie rola Sparrowa (byl smieszny, nie powiem) w Piratach z Karaibow i nastapil boom na niego!
Co jak co, ale mnie do konca nie przekonuje i choc widzialam wiele filmow z nim to jakos nie dostaje spazmow na jego widok.
W zyciu prywatnym zreszta tez daleko mu do elegancji - nosi jakies pomiete ciuchy, rozpruty kapelusz, brudne buty, nie dba o zeby... gdyby byl nastolatkiem, to jeszcze rozumiem, ale to juz dojrzaly facet!
Jak dla mnie przypomina takiego nobogackiego cygana :)

Przeczytaj jego biografię, jak będziesz miała czas ;P Dużo z Twoich wątpliwości szybko się rozwieje ;)

Każdemu wolno żyć po swojemu. U nas się przyjęły takie konwenanse, że 20 latki mogą chodzić tak, 30 latki tak, ale 40 latkom już nie wypada założyć tego czy tego...
To są rzeczy,które nie powinny nikogo obchodzić. Wypada to czy tamto - to pierdoły. Kwestia higieny również jest rzeczą osobistą, może się to komuś nie podobać, ale jednak jest.
Co do ról Johny'ego - wystarczy porównać np. Gilberta Grape'a i Edwarda Nożycorękiego. Przecież widać jak na dłoni zestaw innych min, inny sposób mówienia, po prostu inna osoba. Nie o to czasem chodzi w aktorstwie?

Aktorem JEST wybitnym tylko zdziadział jeśli chodzi o dobór ról. Ja rozumiem że Sparrow był smieszny (oglądałam tylko pierwszą część "Piratów" ) ale odkąd zagrał w tym durnym filmie i zrobił sie na niego BOOM wśród dzieciaków i nastolatków to już przestał być ten Johnny. Kocham go nadal za to czego dokonał PRZED "Piratami z karaibów" , ale teraz się zrozbił po prostu wygodnicki. (Nie liczę oczywiście produkcji z Burtonem , bo tę ich przyjaźń niezmiernie cenię - wszystko co razem stworzą wychodzi prześwietne) , ale cala reszta jest tak trochę pod publikę - a niestety - to co lubią WSZYSCY niekoniecznie będzie dobre, prawda? Johnny nadal jest moim nr 1 wśród aktorów, ale czekam aż wróci do uważniejszego dobierania ról.

Uwielbiam styl Deppa. Artystyczna dusza. Komu brak wyobrazni ten sie na tym nie pozna.

dagnymaya

Prawda

anox

Raczej na Top 10 wszech czasów nie ma żadnych szans, co najwyżej Top 20 dzisiejszych czasów.
Przecież byli tacy aktorzy jak np: James Stewart, Marlon Brando, Paul Newman, Jack Nicholson,
Anthony Hopkins, Dustin Hoffman, De Niro, Al Pacino, Daniel Day-Lewis i jeszcze z 20 innych,
którzy byli niesamowicie wszechstronni i zdolni, z większym talentem niż Di Caprio, a tym bardziej Depp.
Di Caprio już na tym etapie kariery pokazuje, że jest zdolniejszy niż Depp. Ostatnie 15 lat to wysyp dobrych kreacji np:
Aviator 2004, Inflirtacja 2006, Krwawy diament 2006, Wyspa tajemnic 2010, Django 2012, Wilk z Wall street.
A Depp ? Piraci z karaibów 2003, Marzyciel 2004 oraz Sweeney Todd 2007. Reszta to klony Jacka Sparrowa.
Może w tym roku błyśnie Depp w "Black Mass", a Di Caprio w "Zjawa".

użytkownik usunięty
returner

Zapomniałaś/eś wspomnieć o "Benny & Joon" albo "Truposzu" czy "Odważnym" przy Deppie i o "Plaży" przy Di Caprio :)

LarryTheNinja

Wydaje mi się, że część osób lubi go tylko za rolę Sparrowa, oczywiście bardzo świetnie zagrał go, ale to nie jest jego jedyny film. Myślę też, że prze tą samą rolę jest niedoceniany. Wiele osób twierdzi, że ciągle gra tak samo, jest przereklamowany itd. Ale tak na prawdę świetnie gra. Nawet role takich świrów są genialne. Spójrzmy np. na role które grał w filmach Burtona. Przecież on genialnie potrafi tworzyć postać od góry do dołu. Potrafi dobrze pokazać jakie emocje targają bohaterem, jakby rzeczywiście nim był. Jest po prostu najlepszy w swoim gatunku, naprawdę uważam, że należy go docenić, ale żeby to nastąpiło trzeba zagłębić się w to co robi ;)

weronika3999

Dokładnie ;)

weronika3999

Zgadzam się... w każdym kolejnym filmie genialnie odgrywa wciąż tą samą rolę.

r0hnin

Golone strzyżone. Zestaw ze sobą trzy dowolne, tylko w większym rozgraniczeniu czasowym.

r0hnin

Ale jak się go lubi to się dobrze ogląda

weronika3999

To prawda :D

weronika3999

Co do roli w " Piratach" to on przeciez ten film na wlasnych barkach niesie. Gdzie byli by Piraci" bez Deppa? Niestety konsekwencje sa takie, ze Sparrow uzywa sie wymiennie z Depp.

dagnymaya

Dokładnie!

weronika3999

Pełna zgoda a propos aktorstwa Deppa! Do tego jeżeli chodzi o mój gust, to odkąd wiele lat temu zobaczyłam go w „Gilbercie….”żaden z aktorów nie może mu dorównać uroda i urokiem. Ma to „coś”.

LarryTheNinja

No, pewnie w pierwszym tysiacu najlepszych aktorow wszech czasow by sie znalazl...

jasiu15

Oj, tak... ;) To jest coś, co powszechnie nazywa się ignorancją ;P Nie sądzę, żebyś widział więcej niż 3 - 4 filmy z Deppem ;) Do niczego nie namawiam. To Twoja sprawa.

LarryTheNinja

Ignorancja? Po prostu zbyt duzo widzialem dobrych aktorow, zeby zachwycac sie Johnnym Deppem... Ktory jest, owszem, przyzwoity, ale do wybitnosci mu bardzo daleko. Ilu aktorow z lat 40/50/60 widziales, ze Depp wypada az tak dobrze na ich tle? Czy to po prostu TWOJA ignorancja i ogladanie w 90% filmow z ostatnich, powiedzmy, 30 lat sprawia, ze wydaje sie on kims wyjatkowym?

jasiu15

Rzecz nie polega na tym, czy Depp przerasta legendy światowego kina czy nie... W SWOICH czasach, stworzył mnóstwo wyjątkowych postaci o złożonej psychice i osobowości, jest niepowtarzalny i w wielu filmach - niezastąpiony. Oglądając jego filmy ma się wrażenie, że nie istnieje aktor, który daną postać przedstawiłby lepiej. I to świadczy o jego talencie i wyjątkowości, stąd uważam zachwyt za uzasadniony. Kino nie dzieli się na "legendarne" i "cała reszta", tylko mnóstwo podjednostek. Osobiscie uważam, że nie można porównać Deppa do Brando, Pacino czy Nicholsona, ze względu na to, że grał w zupełnie innych niż oni filmach, stąd wszelkie próby porównywania byłyby nieobiektywne. Co nie zmienia faktu, że, czy się to komu podoba czy nie, Johnny Depp już i tak zapisał się na kartach historii kina nowoczesnego. ;) Ale jeżeli ktoś ocenia jego grę tylko na podstawie Piratów z Karaibów, to nie mamy o czym rozmawiać.

Sauron_Koxxxu

Jak dla mnie to przyzwoity aktor, ale brakuje mu tej iskry, charyzmy, no i warsztatu tez troche. Nie blyszczy na tle tych naprawde wybitnych.

jasiu15

Aktorzy z lat 40/50/60? Nie bądź śmieszny ;) Tylko Brando. Dean był żenadą. Byli dobrzy na swoje czasy. Teraz gra się już zupełnie w inny sposób. Ja również widziałem wielu świetnych aktorów, śmiem twierdzić, że znacznie więcej, niż Ty ;) Nie mam powodów, by w jakikolwiek sposób faworyzować Johnny'ego Deppa. Jestem stuprocentowo obiektywny w tym, co mówię. Johnny to złoty samorodek, naturalny i niewymuszony talent aktorski, na który "aktorzy" z lat 40/50/60 musieli by pracować latami spędzonymi w teatrze - podobnie z resztą, jak zdecydowana większość tych dzisiejszych. Tak, tak, jesteś fajny, bo ulegasz modzie na hejtowanie Deppa. Nie zadasz sobie trudu, by samemu to wszystko wyegzekwować. Ludzie tego typu powinni nauczyć się tego, kiedy milczeć, a nie zabierać głos. Z pełnym szacunkiem, oczywiście ;)

LarryTheNinja

"Tylko Brando"? No to faktycznie, wiedze o kinie musisz miec ogromna. Moze to ty ulegasz modzie na Deppa? Mylisz popularnosc z talentem? Moge wymienic szybko z 50 wspolczesnych aktorow, przy ktorych Depp wypada jak poczatkujacy.

jasiu15

to poproszę bo ciekawam :)

jeanny_m

Gary Oldman, WIllem Dafoe, Hervey Keitel, Steve Buscemi, Jeremy Irons, John Malkovich, Bill Murray, Dustin Hoffman, Daniel Day Lewis, Joaquin Phoenix, Michael Douglas, Gabriel Byrne, Albert Finney, Philip Seymour HOffman. Niecale 50, wiecej mi sie nie chcialo :)

jasiu15

Podaj jeszcze jakies legendarne role dafoe, buscemiego, albo byrnea. Depp ma przynajmniej jedna, to o jedna wiecej niz ww trojka.

Klonazepam

Noo, w ten sposob tez mozna patrzec. Tylko, ze wtedy z Deppem i duza czescia wymienionych wygraja np Arnold albo Sylvester.

jasiu15

A żeby być kompletnie szczerym, to poziom Deppa reprezentują tylko: Al Pacino, Robert De Niro, Leonardo DiCaprio, Daniel Day - Lewis.

LarryTheNinja

Leonardo DICaprio? Gdzie o tym przeczytales? :) Dobra, widze, ze rozmawiam nie z fanem kina, ale z fanbojem Johnny'ego Deppa. Ja moge lubic Sylvestra Stallone, ale nigdy nie bede sie klocil z kims, kto powie, ze to przecietny aktor.

jasiu15

Z DiCaprio widziałem 14 filmów. Nie musiałem nic o nim czytać ;) Obejrzane filmy Deppem: 24. Wszystkie ocenione filmy: 164, a w życiu widziałem ze 250. Wiem na temat kina bardzo dużo. Nie masz do czynienia z "fanbojem" (?) Deppa. Depp to zjawisko w historii kinematografii. Każdy krytyk filmowy potrafi go docenić. Niestety wydaje mi się, że rozmawiam tu z kimś, kto cierpi na niezły ból tylnej części ciała ;) Męczy mnie to trochę ;) Daj sobie spokój. I kup maść ;P Pozdrawiam serdecznie.

LarryTheNinja

niepotrzebnie chwaliles sie iloscia obejrzanych filmow i tym samym sie skompromitowales... Ja nie uwazam, ze widzialem bardzo duzo filmow, ale 250? Od ilu lat ogladasz filmy, od dwoch? I czemu ma mnie bolec dupa? Ze ktos lubi Deppa? ZNam takich, ktorzy lubia nawet Pazure, nie boli mnie to, ale jak gadaja, ze to jeden z najlepszych polskich aktorow to troche mnie to szokuje i moge ich podejrzewac o ignorancje w temacie.

jasiu15

Czarek Pazura to kabareciarz. Nie spinaj się tak ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Klonazepam

co swiadczy na ich niekorzysc? Ze nie maja "legendarnych" rol? Czy ja wiem... Nie tylko to sie liczy, nie kazdemu aktorowi trafia sie rola, ktora wpisuje sie na stale do historii kina. Popatrz, Arnold mial taka role w Terminatorze. Nikt mu tego nie odbierze. A jest masa aktorow o kilka klas od niego lepszych, ktorzy takiej roli nie mieli szczescia dostac. Sylvester w Rockym czy Rambo tak samo. Wcale nie trzeba wybitnego aktora zeby stworzyc niepowtarzalna postac.

jasiu15

Daniel Day-Lewis: "W porównaniu z Johnnym Deppem, moje aktorstwo jest niczym".
Philip Seymour Hoffman: "Aktorstwo Johnny'ego Deppa jest dla mnie gigantycznym impulsem do jeszcze większej i cięższej pracy".
Christopher Lee: "Wśród artystów jego pokolenia nie ma nikogo, kto mógłby się z nim równać".
Więcej? ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Klonazepam

Elias I Jezus. ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
jasiu15

Hehehe ;) Mistrzu, nie załamuj ludzi ;P

LarryTheNinja

Chyba nie zrozumiales co osoba nade mna napisala.

jasiu15

Daniel Day-Lewis, Gary Oldman i Joaquin Phoenix. Ta trójka może w jakimś stopniu być do Deppa porównana. Sam Day - Lewis często podkreśla, że podziwia Johnny'ego jako aktora i człowieka. Sam nie wierzysz w to, co piszesz ;)

LarryTheNinja

Ta trójka może być do Deppa porównana w ten sposób, że do pięt im nie dorasta. I żeby nie było, szanuję Johnny'ego, ale słuchanie spazmów na jego temat, jakim to on nie jest wybitnym aktorem, przyprawia o mdłości. Naprawdę stawiasz Dustina Hoffmana niżej od Deppa? Serio?

kacperpiotrkow2

Owszem. Stawiam. Dustin jest dobry, ale nie aż tak, za jakiego się go uważa. Dwa Oscary, bo jego nazwisko kończy się na "mann". Nie ma za co.

LarryTheNinja

Oj, błagam. Ja rozumiem, że można mieć różne gusta, ale stawianie Deppa nad Dustinem to naprawdę aberracja. Kto jeszcze jest gorszy od geniusza Johnny'ego? Kevin Spacey? Edward Norton? Geoffrey Rush? Tak oni, jak i szereg innych aktorów pokazało w swojej karierze mistrzowski warsztat w wachlarzu ról tak odmiennych, że Depp ze swoją ekscentryczną manierą ostatnich lat nie ma do nich startu. Takie są realia. Tak samo zresztą sprawa ma się z Heleną Bonham-Carter. Potężny potencjał, zmarnowany na wieloletnim graniu u już dawno skończonego Burtona.

kacperpiotrkow2

Spokojnie ;) Dustin jeszcze jeszcze, ale Norton? Rush? Spacey? Owszem, dobrzy. Ale nie na poziom Johnny'ego.

LarryTheNinja

Norton, Rush i Spacey to nie poziom Johnny'ego? Musisz mieć klapki na oczach, nie widzę innego wyjścia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones