Shelby oraz Ruby zareczają się i chcą zacząć od nowa, wychodząc samodzielnie z nałogu. Szansa na szczęście rozpada się, gdy mężczyzna znajduje ukochaną martwą.
Półtora roku po upadku cywilizacji spowodowanym epidemią wirusa, były agent FBI zmuszony jest chronić młodą kobietę odporną na chorobę przed polującym na nią groźnym przywódcą gangu.
Absolwentka koledżu otrzymuje wymarzoną pracę przy produkcji filmów. Postępując zgodnie z zasadami, staje się coraz bardziej świadoma wszelkich nadużyć i podejrzanych zachowań.
Przez jakiś czas Imogene (Kristen Wiig) była obiecującą nowojorską dramatopisarką, otoczoną przyjaciółmi oraz miłością ukochanego chłopaka. Tak jej się przynajmniej wydawało. Teraz jej kariera stanęła w martwym punkcie, a chłopak postanowił odejść w siną dal. Aby go zatrzymać, zdesperowana dziewczyna symuluje próbę samobójczą. Budzi się w szpitalu - i szybko dowiaduje się, co znaczy wpaść z deszczu pod rynnę. Lekarze wzywają bowiem na pomoc matkę niedoszłej samobójczyni - postrzeloną, ekscentryczną hazardzistkę Zeldę (Annette Bening). Imogene wbrew swojej woli zostaje zabrana do domu rodzinnego. Tam poznaje nowego chłopaka matki (Matt Dillon), który twierdzi, że nazywa się George Bousche i jest agentem CIA. Kolejną niespodzianką jest lokator, zamieszkujący jej stary pokój (Darren Criss). Bardzo młody, bardzo przystojny - i niezwykle pociągający... Odnalezienie psychicznej równowagi w tych warunkach będzie graniczyło z cudem.