bardzo lubie josha! nie tylko za to ze jest bardzo przystojny! potrafi swietnie grac zarowno romantyka jak i luzaka.jednak role beztroskich i niegrzecznych chlopcow bardziej mu pasuja...i do tego ta rozwiana czuprynka:)widzialam wiele filmow z jego udzialem.w pamieci utkwil mi najbardziaj 'pearl harbor' , 'oni' i '40 dni 40nocy' (mimo ze film sie ciagnie milo bylo ogladac josha....) jedyny film ktory mi sie nie specjalnie podobal to 'o' gdyby nie josh film ten bylby totalna klapa.