Toć ja ją głównie jako Martę kojarzę, no i brawurowa Papusza...
Wymieniono , wymieniono :) tyle ,że to nie był jej debiut. Jej debiutem była rola jędzowatej koleżanki Rafała Traczyka w filmie Radosława Piwowarskiego Kochankowie mojej mamy z Jandą w roli głównej, potem jeszcze serial Jana Łomnickiego Rzeka Kłamstwa i dopiero W Labiryncie. Oj tak za Papuszę i Plac Zbawiciela chylę czoła bo w obu rolach pokazała talent najwyższej klasy. Prywatnie bardzo sympatyczna i skromna kobieta cenię ją bardzo.