Chciałoby się napisać: przerost formy nad treścią, ale nawet takie stwierdzenie byłoby nieprawdziwe, bowiem Roberts jest beznadziejna w każdym calu: jako kobieta, jako aktorka, i jako człowiek. Zakochana w sobie i pieniądzach oraz powszechnie nielubiana. Całkowite przeciwieństwo jej rówieśniczki, Nicole Kidman, której Roberts do pięt nie dorasta. Nie wiem dlaczego ludzie w ogóle chcą ją oglądać. 1/10