bądź jest w trakcie nauki? I czy ktoś wie której szkoły?
vydaje mi się że nie ;p kolejna "aktorzyna" pożal się boże z castingóvv za ładną buzie albo inną część ciała;p
Kurde, właśnie mam takie wrażenie,że kiedyś obiło mi się o uszy,że jest w AT bądź PWST. Z moich obliczeń wynika,że winien być to teraz 4 rok..
No widzisz kolejna gwiazdka jak z brzyduli co szkoły nie skończy a liczy że poszła na casting coś tam dała w zamian i będzie gwiazdką a skończy się na jednej roli ;p
No to jak jest na 4 roku to nie skończyła;p
W każdym bądź razie wiadomo że na serialach musisz dać coś w zamian by cię wzięli i to nie są ładne oczy ;p
niestety nie wiem z doświadczenia jak to jest z tą serialową rolą.
Niestety tvn lansuje własne gwiazdki,żeby potem miał kto tańczyć w tańcu z gwiazdami..
No ja się nasłuchałam od znajomych którzy pracowali w telewizji że za ładne oczy nie pójdziesz;p zresztą jest dużo dziewczyn które wskakują pod kołdrę za coś ... no szkoda że w ich grze aktorskiej widać braki i to spore... i aktorkami nazywa się laleczki z jednej roli któe potem bd tańczyć;p
A co ma do tego fakt, czym się oni zajmują? Jak ktoś gwiazduje bez wykształcenia, to faktycznie to może wkurzać
Julia Rosnowska to córka znanego producenta i aktorki Bernadetty Machały-Krzemińskiej Nikomu do łóżka nie wskakiwała, ani nie wskakuje. Jest chyba za młoda na aktorkę z dyplomem PWST, ale z tego co mi wiadomo kształci się w tym kierunku. Do roli pasuje idealnie i na pewno gra lepiej od Pietruchy ( to ona miala byc Julką wg wstępnego zalozenia) W serialach najwazniejszy nie jest dyplom, a umiejetnosci, wygląd, świeżość...
e tam ale aktorką i tak nie jest ;p czyli po znajomościach i w łapie karierę robi ;p do twoje odpowiedzi poniżej i co ztego kariera jak nie przez łóżko to przez znajomości ;p wybitna nie jest i na pewno nie skończy szkoły :) a kolejna produkcja tvn jest żałosna ^^b
Otoż to, gra lepiej niż Pietrucha i też Rosnowska jest atrakcyjniejsza. Uzywajac porownania Rosnowska to koń arabski, Pietrucha to kobyła.
Dobrze, ze zagrała nowa twarz nawet przez nepotyzm, bo na te powtarzające sie w serialach i filmach maski nie można już patrzec jak np na Zmude-Trzebiatowska .
No nie wiem. Zawsze wydawało mi się, że inżynierem zostaje się po 3,5 letnich studiach, ale skoro koleżanka przechodzi przyśpieszony kurs i potrafi uzyskać tytuł po 0,5 roku to hołduje jej inteligencji.
"Julia Rosnowska jest studentką trzeciego roku warszawskiej Akademii Teatralnej.
Dotychczas mogliśmy ją zobaczyć w epizodycznych rolach m.in. w serialach: “Kopciuszek”, “Londyńczycy 2” oraz „Rodzinka.pl”.
Na połowę września tego roku, zaplanowana jest premiera filmu w reżyserii Barbary Sass pt. „W imieniu diabła”.
Julia zagra w nim m.in. u boku: Mariana Dziędziela („Wesele”, „Dom zły”, „Kret”), Romy Gąsiorowskiej („Sala samobójców”, „Wojna polsko-ruska”) oraz Bartłomieja Topy („Układ Warszawski”, „Kret”). "- info z netu