Timberlake to Debil... Z BS zerwał bo przeczytał w jakimś brukowcu, że ona ma z kimś romans :P a W Shrek'u gra bo Diaz zaskandowała... ona mu tę robotę załatwiła "wielką scena"
Justin się wyrobił. Był ciotą za czasów britney spears i tego pedalskiego zespołu 'nsync. Ale teraz jest kurde the best, no może nie the best, ale wyrobił się maksymalnie i już nie można go nazwać spedalonym fagasem. Jest cool.
justin był wBS? wnioskuje ze chodzi ci o bakstreet boys ? jesli tak cos ci sie chyba pomylilo??????????? a poza tym wiadomo ze on nie jest wybitnym aktorem ale nie jest z nim tak calkiem zle...
Z tym BS to chodzi o Britney Spears.
N'sync nie lubie, ale jego solowa robota jak i sam Justin jest w porządku.
:))) Tę informację że zerwał z Britney bo przeczytał coś w jakimś brukowcu...niech zgadnę, skąd możesz to wiedzieć? hmmm...z brukowca? :D.
"Kolorowanki" przestałam czytać wiele lat temu, więc Justin jako obiekt pożądań nastolatek nie interesuje mnie w ogóle. Natomiast muzykę robi niezłą odkąd urwał się z tego boysbandu w którym popiskiwał.
Nie jestem wielką FANKĄ ale czasem słucham jego piosenek z przyjemnością.
Debilizm to upośledzenie umysłowe. Utrudnia samodzielne zawiązywanie butów. Justin na debila nie wygląda. Chyba że o czymś jeszcze nie wiem, bo nie przeczytałam brukowca :)