Kamila, to Kamila. Śliczna, naturalna Polka o słowiańskiej urodzie i oczach jak dzikie jeziora. Bardzo ciekawa aktorka młodego pokolenia. Gra szczerze i bez wtórnego plastiku. Oby tego nie zepsuła. Oby poszła swoją ścieżką, a nie typową dla polskiej lambadziary - epigonki, specjalistki od karpii, islamistów i neomarksizmu .
Byle tylko nie zaczęło jej odbijać, jak innym już-nie-tak-młodym aktorkom. Żeby nie próbowała zniwelować urojonych „niedoskonałości” urody, jak choćby Moriarty z The Boys, czy Taylor-Joy. Zwłaszcza pokusa ozempic-face i symetryzacji górnej wargi mnie martwi.
Dokładnie. Gdyby środowisko filmowe było w Polsce normalne, to ta dziewczyna byłaby rozchwytywana jak kiedyś np. Pani Magda Zawadzka. Niestety mamy bagienko, zazdrość, zawiść, układy i głupotę na piedestale. Jak ktoś ma urodę i do tego jest kumaty, a jest spoza układu, to ma przejetrudno. Gdyby Kamila zniżyła się do ich poziomu, zwyzywała żołnierzy na granicy, trajkotała w śniadaniówce o apostazji, albo wbiła flagę wiadomo, gdzie, to może, łaskawie by ją przyjęli.
Smutne czasy mamy i głupie pokolenie. P.S widzę że Kamili zmienili zdjęcie na jakieś mało korzystne:/... poprzednio było inne