Karol Strasburger

Karol Edward Strasburger

7,1
7 693 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Karol Strasburger

Ten człowiek jest kretynem!!!! Mało, że udaje, że nie wie co to jest suchar, choć notabene jest królem tego gówna. To jeszcze uważa się za nie wiadomo jakiego aktora i sportowca, chociaż jest większym pośmiewiskiem niż rysiek z klanu.
Jezu co za debil :((((

użytkownik usunięty
Covenant

Na dodatek dzisiaj znów walnął babola w Familiadzie ;-).

Tego o pracy po filozofii? :P Na dodatek ściemnia, że suchary mu ktoś przysyła. Pewnie sam wymyśla :D

Boy_From_Hell

Nieźli z was ignoranci, typowi przedstawiciele nurtu "gówno wiem, ale się wypowiem"...

Covenant

Aktorem to akurat jest dobrym. Widziałeś go poza Familiadą i wymienionym wyżej programem?

Svitrigaila

Może i był dobrym aktorem, ale przestał się rozwijać już z 20 lat temu. A kto stoi w miejscu, ten się cofa.

Covenant

...Ale żeby od razu dawać 1?!

Svitrigaila

Mogę zmienić na 3 ...jeśli poprawi Ci to humor.

Covenant

Nie mi to ma poprawiać humor, tylko jak dla mnie oceniać powinno się grę aktora, a nie to, jakim jest człowiekiem! W każdym razie, nie obraziłabym się, gdybyś to zrobił, zawsze trochę mniej obniża średnią ocenę całkiem dobrego aktora, jakim jest pan Karol.

Svitrigaila

Zrobię to tylko dla Ciebie.

Covenant

Wzruszyłam się.

Covenant

I myślisz, że dlatego Kuba go zaprosił? Sam rozmyślał nad tym, dlaczego dzisiejsza młodzież nie kojarzy Strasburgera jako aktora, tylko „pana z Familiady”. Jak widać, zaliczasz się do tego grona.

Covenant

Karol Strasburger jest bardzo dobrym aktorem, darzę go ogromnym szacunkiem a jego kreacja w serialu "Polskie drogi" jest wręcz znakomita. "Familiadę" także lubię, ponieważ przypomina czasy dzieciństwa oraz leniwe popołudniowe weekendy, których bardzo mi brakuje. Nie oceniajmy nikogo tylko z jednej perspektywy.

eroicaa

No tak, tak ale obejrzyj sobie ten odcinek u Wojewódzkiego. Pan z Familiady zachowuje się jakby był najmądrzejszy na świecie i można odnieść wrażenie, że według niego jeśli ktoś postępuje wbrew jego przekonaniom to postępuje niewłaściwie i tylko on wie jak należy żyć. I z tymi sucharami to naprawdę mnie rozwalił, Kuba pyta się gościa o te suchary a ten pali jana, że on nie ma pojęcia o co chodzi. Wywołał we mnie negatywne emocje co do swojej osoby, może i nie najgorszy aktor KIEDYŚ ( teraz to bodajże gra w tym kmiocie"pierwsza miłość") ale jako osoba prywatnie to nie dość, że typ niezbyt sympatyczny to jeszcze do tego irytujący.

heniek726

Ocenilam go za kreacje w "Polskich drogach", mam sentyment do tego serialu, chociaż Kazimierz Kaczor postac Kurasia odegral wręcz genialnie to K. Strasburgera, także doceniam tym bardziej, ze wczesniej kojarzyl mi się podobnie jak Tobie - z Panem od malo zabawnych kawalow. Kuby Wojewódzkiego nie ogladam ale z ciekawości poszukam fragmentów aby się przekonać ile jest w tym prawdy :-) .

heniek726

Aktorem jest bardzo dobrym, a to, że nie wie czym jest suchar... ma do tego pełne prawo jako starszy człowiek. Pozdrawiam ludzi oceniających go przez jeden odcinek u Wojewódzkiego.

pykpyk

Jako osoba publiczna z pewnością ma dostęp do opinii na swój temat, więc nie rób z pana Karola osoby niedołężnej, która nie wie co ludzie o nim mówią :) Jako, że jest królem sucharów jestem święcie przekonany, że niejednokrotnie zetknął się z tą definicją slangu określającą żart zbytnio poprawny. Niestety nie znam osobiście Strasburgera, aczkolwiek po wywiadzie u Wojewódzkiego dał się poznać jako wszechwiedzący ideał w we własnym przekonaniu.

heniek726

Program Wojewódzkiego nie jest źródłem wiarygodnych informacji i nie warto nim się sugerować! Ten program ma swój scenariusz, specowie z tvn-u odpowiednio podcinają, robią duble, wybierają gagi nie patrząc sie na KONTEKST by mieć publikę adekwatną do poziomu tych żartów... do tego Wojewódzki odpowiednio MANIPULUJE i podpuszcza. Z tego wylania sie taki a nie inny obraz nie tylko starsburgera ale równiez innych gości. Telewizja kłamie. Tyle w temacie.

Covenant

Tak a propos kretynizmu - jak można się tak jarać wypowiedziami w "tok-szole" Wojewódzkiego?...