powrót do forum osoby Karolina Gruszka 
Ale póki co uważam, że pani ta jest bardziej wylansowana przez media niż na prawdę zdolna. Naczytałam się sporo o jej talencie, etc., ale jakoś do tej pory go nie zauważyłam. Poczekamy, zobaczymy.
Akurat do jej ról w serialach się nie można przyczepić bo zarówno w "Tajemnicy twierdzy szyfrów" jak i w "Oficerze" miała naprawdę dobre role. Gorzej wygląda to w filmach bo po świetnej kreacji w "Kochankach z Marony" póki co zawodzi może lepiej jest w produkcjach zagranicznych "Tlen", "Trzy sezony w piekle" czy "Korotkoe zamykanie", których nie widziałem, ale w ostatnich dwóch polski filmach w których zagrała czyli "Tricku" i "Mistyfikacji" niczego specjalnego moim zdaniem nie zagrała. W "Rezolucji 819" podobnie. Może to tylko zniżka formy. Teraz kreci jakiś nowy filmy może będzie lepiej?
W "Tlenie" również się nie popisała. Może dużą trudnością było dla niej zagranie po rosyjsku, ponieważ wg, pierwszej koncepcji główne role miały boć podzielone w ten sposób, że w roli Sanioka czy Sańki występuje inny aktor niż w roli narratorów tych postaci(wtajemniczenie wiedzą, o co chodzi), jednak ostatecznie połączono je w jedną osobę(narrator i Sańka - Gruszka). W tamtym wypadku jej głos zostałby podłożony. Rewelacyjny Aleksey Filimonov przyćmił jej rolę(swoją drogą nie mogę się doczekać kolejnego filmu z jego udziałem). Tutaj trzeba zaznaczyć, że mimo niespecjalnej gry aktorskiej, oglądało się ją dosyć przyjemnie.
