jaki tam znowu talent nie ma co ukrywac ze dziewcze zagralo sama siebie :pluła i klneła od dzieciaka i tak zostało ...a teraz kwiaty na Starym Rynku w sprzedaje w budce...bo matury juz nie dala rady....
Lepsza kwiaciarka bez matury, niż taki oświecony mądrala, który ma kłopot z odmianą czasownika "kląć" ;-)