Niestety, niektórym osobom nie pasuje smukła linia. W tym przypadku tak niestety jest. Nie czepiam się aktorstwa, bo nie znam jej z tej strony. Natomiast, zdarza się, że czasami oglądam przypadkowo w tv seriale i odstrasza mnie po prostu wygląd tej aktorki. Zmęczona, blada twarz, wory pod oczami, nadają się do odegrania roli narkomanki, psychopatki, czy innej schizolki. Aktorka w "Teraz albo nigdy", o ile wiem ma być symbolem seksapilu, ma być pociągająca a nie przypominać zombie z "Nocy żywych trupów"