Reżyser prawie na siłę dorzucił ją do 3 cz. Tak, ona tam jest. Bo była tak dobra. I jest śliczna, jak można mówić, że brzydka...nie rozumiem.
Wręcz przeciwnie. W książce Harry zakochuje się w Cho już w 3ciej części, a w filmie ten wątek zaczyna się dopiero w 4tej. Nie wiem, czy w "Więźniu Azkabanu" (filmie) grała w quidditcha czy nie, ale nawet jeśli, to była raczej mało wyeksponowana.