Ktoś tu ocenił go na minus! Kto to! Niech się ujawni! Trudno... I tak przyjdę do niego we snie i go zaduszę! (telepatycznie rzecz jasna) Antyfanie CUDNEGO KEANU REEVES-a strzez się!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja.
Nie wypada, żeby taki co najwyżej przeciętny aktor okupywał "listę przebojów". Jest cała masa duużo lepszych artystów filmowych i należy im się szacunek, a to, że pan Reeves nagle zaszedł tak wysoko na liście to oczywiście efekt Matrixowej mody, która nagle opanowała młodzież, bo jako aktor wcale nie zasługuje na aż tak wielkie (relatywnie) uznanie. Polecam poznanie historii "znajomości" Keanu z ukochaną nagrodą "Malinek", do której to wielokrotnie był nominowany.