Dla mnie jest to stosunkowo słaby aktor. Nie lubię stylu jego gry gdyż w żadnym wypadku nie jest ona naturalna czy prawdziwa , Właściwie większość filmów z Keanu była by lepsza gdyby on tam nie zagrał. Jest wprawdzie parę wyjątków. W drakuli był świetny , a w Matrixie ( tylko jedynka) niezły. Jednak na przykład "Lepiej późno niż później" , choć miał małą rólkę skwasił ją aż żal było patrzeć. Na szczęście Keaton i Nicholson nadrobili jego niedociągnięcia. W obu ostatnich Matrixach był wręcz okropny , chyba na serio pomyśał że jest wybrańcem bo miny nie zmieniał ani na chwilę. W Constantinezagrał średnio ( mógł zagrać lepiej , gdyby scenarisz był lepszy). Jednak mimo że piszę że w Drakuli był świetny to chodzi mi o jego możliwości. Bo takowe ma małe. To typowy gwiazdor , który Aktorem jest słabym , i po prostu jest zwodnikiem który gdy pojawia się na ekranie , zarabia kupę kasy.