ten kolo jest jeszcze gorszy od blooma i cruisa... jedyna mega gwiazdeczka która zagrała w jednym dobrym filmie (niebezpieczne zwiazki), kazdy kolejna rola tego gejozy to kolejne obnażenie braku zdolności aktorskich , jak jego dawny kochaś river phoenix strzelał ostatnia podróż , mógl zabrac tego reevsa...boże widzieliście jego włosy na tym zdjeciu ? co on mysli ? ze jest artysta?
Weź se daruj takie obrazy typu "gejozy" prymitywie??
I jeżeli wg Ciebie jedyny dobry film to "Niebezpieczne związki" to albo nie widziałeś jego innych filmów, albo masz nie masz pojęcia o dobrym kinie.
Obejrzyj sobie chociażby Matrixa...
No kolego dałeś popis. Wez mi powiedz czego sie nacpales. Albo jest to nedzna prowokacja(pokaz Twojej kultury i obycia spolecznego) albo serio tak myslisz(wtedy juz nic nie poradza nawet specjalisci).
BEZ pozdrowien
aaa i jeszcze jedno:poczytaj sobie o K.R. troche a potem przeczytaj to,co napisales. Moze jest jeszcze dla Ciebie szansa na powrot do spoleczenstwa...
"aaa i jeszcze jedno:poczytaj sobie o K.R. troche a potem przeczytaj to,co napisales"
Chociażby właśnie na moim blogu :) Pozdrawiam perełko :):)
to jest najbardziej smieszna notka jakakolwiek czytalam!!! ogladal/a film u kolezanki lub kolegi i juz sie gryzie ze ten aktor jiest do banii!! jak sie nie znasz na kinie i filmach to sie lepiej nie wypowiadaj bo w ten sposob jestes zalosna/y :))
taaaa matrix.... bez wygłupów, matrix nie wymaga zadnych umiejetnosci aktorskich. .
ten narkotyk to marycha...bez strzałów na druga strone. :)
ps. jesli prowokacja jest prymitywna to kim jest ten kto odpowiada?
gdzie ja pisalem ze cytat:
" ogladal/a film u kolezanki lub kolegi i juz sie gryzie ze ten aktor jiest do banii!!" ?????????????????????
ogólnie dosc ostro mnie bawi jak głupki odpisuja na nedzne prowokacje...oskarzaja o brak kultury i obycia , potem sami ubliżają. ja naprawde cieplutko i szczerze pozdrawiam "inteligentów ".
Heheheh kolego dzieki Tobie mam zawalisty humor caly dzien. Nigdy nikogo nie obraziłam na forum(czy to aktora,aktorki czy forumowicza). Wiesz Kochany do Toma Cruisa to sie przywalaj ale od Keanu to sie odczep. Poczytaj troche o Nim i wtedy sie wypowiadaj. A jak go nie lubisz to spoko,przeciez Ci nikt nie kaze. Ale nie pisz takich pierdoł jak nic o kims nie wiesz.
A jak jesteś taki inteligentny to poswięc te 2 minuty i poczytaj o K.R.(chociazby na Szajby blogu) i wtedy moze pogadamy co?
P.S. Nie jestem prymitywem i nie obraziłam Cie niczym. A tak na marginesie to inteligencja musi az z Ciebie kapać skoro piszesz takie prowokacje
Wiesz co?? Te zarzuty typu "fryzura" nadają sie do śmiechu warte. Na forum Crusea też są śmieszne. Co Cie obchodzii jego fryzura. I zanim wyzwiesz Reevesa od gejów to dowiedz co się stało z jego dziewczyną i dzieckiem, głąbie. Może zrozumiesz co za pierdołe napisałeś. A tekst, ze Bloom jest lepszy niż Keanu Reeves, mnie rozwalił. W takim razie idz oglądaj filmy z Affleckiem.
A co do Matrixa to jest to genialny film. I aktorstwo jest w nim jak najbardziej. Zobacz sobie Małego Budde, Adwokata Diabła, Szaloną wyprawe Billa i Teda 1 i 2 i mase innych z jego udzialem.
Perełko czy z tymi bzdurami chodzi ci o element homo? może to bzdura (ploty byly) ....a co do filmografii KR to ją znam i oglądałem z nim sporo filmów i poza zwiazkami zaden mi sie nie podobal , ani ten autobus z bombą , ani mnemonic ani adwokat (najgorsza rola ala pacino w karierze miom nie skromnym zdaniem a to mój ulubiony aktor) ani idaho , nawet coppola z nim zawalił film , po prostu lubie kino nieco bardziej wymagające , w którym można doszukać się puenty.ale jak kazdy w miare normalny człowiek jestem również hipokrytą, i czasem zdradzam swoje ideały to jednak w jego przypadku moja opinia o nim jest nie do ruszenia.
dbaj o humor , szczesliwi sa piekni. ja też. :)
Ej no chyba przesadzasz z tekstem, że Adwokat to najgorsza rola Pacino :| Wolałeś go w Gigli jako Starkman ?? Rola jak rola ale czy lepsza od Adwokata ?? Bez przesady...
"dbaj o humor , szczesliwi sa piekni. ja też. :)" jestes piekny czy szczęśliwy? czy moze masz poczucie humoru? bo w twoich wypowiedziach bardziej czuc zazdrość...
kiedys był mi obojetnym aktorem.po obejrzeniu "adwokata diabła" i "słodki listopad" polubiłam go bardzo.ma coś w sobie.
"po prostu lubie kino nieco bardziej wymagające , w którym można doszukać się puenty"
Ba. No to tacy aktorzy jak Pacino, DeNiro, Brando grają w filmach w których gustujesz. Dramaty to gatunek, w którym najważniejszą role odgrywa właśąnie gra aktorska, ale to, że jakiś aktor gra w częśto w innych gatnukach filmów, gdzie role odgrywają też efekty specjalne nie czyni go zaraz kiepskim. To tyle.
"ten kolo jest jeszcze gorszy od blooma i cruisa" Dobrze sie czujesz? jak mozesz go porwonac do tego pedala Blooma? Keanu jest rewelacyjny, moze sie nacpalas i nie wiesz co piszesz. Moze troche przesadzilam, ale zdaje mi sie ze jestes fanka gwiazd typu Hillary duff, Chad Michael Murray itd
Ej ja lubię Bloom za role Legolasa we WP i Keanu tez lubie. Oj chyba zobaczyles/as jaka gafe popelniles/as i jest ci ciezko przeprosic. Nie wstydz sie przyznac do bledu :P
Wiem ze nie jest gejem, ale nie lubie go, dziewczyny sikają jak go widza, co jest dla mnie zenujące, facet pokazuje klate a te placzą. On jest taki lalusiowaty, nie mam zamiaru przyznac sie do bledu, bo nawet go nie popelnilam i nie wiem o czym mowisz, to ze ty lubisz Orlando, to ja nie musze go lubic, po prostu wkurzyl mnie ten post o Keanu.
PS. Nie przytaczac argumentow ze dalam komus 10 punktow, a na nie nie zasluguje.
Znazcy sie mi chodzilo o Blooma, tobie raczej nie, a Keanu gra w dramatachnp: Slodki listopad, spacer w chmurach.
O to, żeś teraz dowalił, czyli każdy aktor, który nie gra w dramatach jest juz kiepski. Zajebista teoria, ale się nie sprawdza.
Dramaty:
- Adwokat diabła
- Spacer w chmurach
- Moje własne Idaho
- Mały Budda
- Dotyk przeznaczenia(choć nie gra głównej roli)
- Krótka piłka
- Słodki Listopad
- Dom nad jeziorem(już niedługo)
- Przez Ciemne zwierciadło(też nie dlugo)
- W zakolu rzeki
- Lepiej późno niż później(też nie gra głównej roli)
Mam wymieniać dalej??
No wlasnie, Keanu potrafi wcielic sie w kazda role! Nie obrazaj go jak sie nie znasz. Podaj jakis konkjretny argument ze jest slabym aktorem, czekam
Koleś daruj sobie takie teorie bo wystawiasz sobie niezłe swiadectowo. Hehe ale sie usmialam nie ma co sam jestes jednym wielkim dramatem benny czy jak ci tam
widziałas zeby wydobył z siebie łzy? widziałas by zmienil kiedys akcent, sposób wymawiania słów? mimikę ? u niego nie ma mimiki...bardzo słabo wychodzi mu denerwowanie sie, jak równiez nigdy nie gra schwarzharakteru co jest najwiekszym wyzwaniem.nie rozwija sie.
w adwokacie mówi jakby połknał szczotke zamiatania. pamietasz jego szyderczy usmiech do lustra w toalecie? czy on byl naprawde szyderczy? nie byl.
porównaj z pacino, obejrzyj w wersji oryginalnej "donnie brasco" , "heat " i powiedzmy "strach na wróble". w kazdym z tych filmów jego postac rózni sie dokładnie wszystkim.w aktorstwie liczy sie wszystko , nawet ruchy żuchwy, miesnie szyji policzków, jak człowiek sie denerwuje wywołuje to ruchy wszystkich miesni podobnie w momencie przerazenia czy zakochania, i te reakcje miesni sa rózne.u keanu sa zawsze takie same to charakterystyka słabych aktorów.keanu sie wybil bo dziewczyny piszcza na jego widok(prosze bez oskarzen o zazdrosc, na widok deppa tez foczki piszczą , a lubie go i szanuje)
Najlepiej powiedzieć... wybił się bo panienki piszczą. Keanu nie szuka rozgłosu, za pomocą skandali, romansów z nie wiadomo kim i nie pojawia się w tym całym Popkornie czy Bravo. Te twoje zarzuty(zmienil kiedys akcent, sposób wymawiania słów? mimikę ? u niego nie ma mimiki...bardzo słabo wychodzi mu denerwowanie sie, jak równiez nigdy nie gra schwarzharakteru co jest najwiekszym wyzwaniem.nie rozwija sie.) pasaują perfekcyjnie do Cloneya. Nie mam zamiaru porównywać Keanu Reevesa do Pacino(choć Anthony Quinn był lepszy gdy żył) bo do niego mu brakuje. Dla mnie Pacino to obecnie najlepszy aktor świata i nie mów mi, na czym polega dobre aktorstwo. Wielokrotnie powtarzałem, że jego(Reevesa) podobna charakteryzacja w prawie każdym filmie zwiększa ilość jego "wrogów", gdyż nie dostrzegają różnicy ze względu właśnie na podbną charakteryzacje. I ja owszem dostrzegam znaczne różnice w jego każdej innej roli i nie, że chce je dostrzec, tylko po prostu je widze bo są. Weźmy chociażby role Neo a Constantina. Nie widzisz różnicy?? Pewnie, że nie. Jjak on jest tak samo ucharakteryzowany(fryz, ogolony, garnitur czarny, tylko bez gogli - w każdym filmie prawie ma czarny garniak). Weź pod uwagę jego sposób poruszania, charakter, mimikę. Albo porównaj sobie Teda(Szalona wyprawa Billa i Teda) z czymkolwiek innym. Jak nie widzisz różnicy to mi bardzo przykro. Mogę ewentualnie się zgodzić z jednym. Jego akcent jest czasem(też nie zawsze) taki sam w paru filmach – mam to na myśli, że po samym głosie poznałbym, że to głos Reevesa. To tyle.
Pozdrawiam.
No wiesz moim zdaniem Keanu "wydobył z siebie łzy"np w Matrixie . A jego ruch w Matrixasch(te Kung Fu i inne) są bardzo dopracowane. A usmiech w AD był badzo szyderczy. Wiesz każdy inaczej patrzy na aktorów i inaczej ich ocenia.Jedni robią to przy pomocy argumentów typu "wybił sie bo panienki piszczą" a drudzy robia to w sposób normalny skupiając sie na tym,co najwazniejsze.
Tak czy inaczej pozdrawiam
P.S.Powinieneś obgladnac sobie "The Gift" z Reevesem,gra tam co prawda małą rólkę ale jet tam świetny.
Koles po prostu go nie lubi i wymysla na jego temat same zle rzeczy. Zgadzam sie z Szajbą ze Keanu nie szuka rozglosu poprzez skanadle i romanse, on jest jaki jest, nie musi robic skandali zeby byc slawny, bo juz jest.
"nie szuka rozglosu poprzez skanadle i romanse, on jest jaki jest, nie musi robic skandali zeby byc slawny, bo juz jest."
Prawda, jest sławny i trzeba dodać, że właśnie nie przez skandale, romanse czy inne takie tam :)
Pozdrawiam.
P.S Mona. Forum super !!
nie wymyslam stwierdzam fakt, z dramatów tylko zwiazki sa dobre , idahoprzyzwoite.ale reszta... to filmy przecietne. a co do kung-fu itd , to sorry w matrixie użyto tylko jego twarzy , a reszta to komp. nie twierdze ze szuka skandali , jest sliczniutki i nie potrzebuje skandali zeby nastolatki piszczały.
zakonczmy to bo i tak sie nie dogadamy.
a spotkamy sie po wyjsciu stompanato , jesli ma byc aktorem to ma pewnie ostatnia okazje to pokazac...i nie dać się zaszufladkować.
On już się wykazał. A co do Matrixa(jego kung-fu) to sie radze dowiedzieć faktycznie wiecej o nim, bo on większość scen, które powinny być wykonywane przez kaskaderów wykonywał sam(w matrixie i w kazdym innym filmie). I nie rozumiem o co Ci z Stompanato chodzi. Zagra jak zagra, a jestem zdania, ze wypadnie świetnie(jak zawsze).
Co do Stompanato to czytałam ze filmu nie będzie :( bo nie ma reżysera i projekt został odwołany. Sam K. tak powiedział.
A co do Kung Fu to jak juz pisałam sam to robił i musial sie kupe tego nauczyć zeby wypasc tak świetnie. :P
Czytalam ze Keanu ma jakis pas w sztukach walki, czarny, albo brazaowy, Szajba wie najlepiej :D Keanu jest swietny!CHcesz zakonczyc temat? To po co go w ogole zakladales, co?
Wiem, że po tym jak zakończył zdjęcia do pierwszego Matrixa, to ćwiczył rózne style walki(dobrowolnie) + zajęcia obowiązkowe.