Tak sobie chodzę po stronkach moich seriali ulubionych w "młodości" i widzę że kolejej osoby już nie ma..... Smutno mi jakoś.... Lubiłam Boga Wojny.....:(((
Masz rację, bóg wojny był z niego przedni...w końcu jak stwierdził w jednym z odcinków Xeny, kobiety lubią wysokich, przystojnych brunetów. Rozwalił się tym motorem trochę za wcześnie. Szkoda Keva...
Masz rację, bóg wojny był z niego przedni...w końcu jak stwierdził w jednym z odcinków Xeny, kobiety lubią wysokich, przystojnych brunetów. Rozwalił się tym motorem trochę za wcześnie. Szkoda Keva...
ja tez sie dopiero teraz dowiedzialam ze on nie zyje, i powiem szczerze ze mimo ze w Xenie i Herkulesie nie bylo bohaterem poytywnym to go lubilam :-)