Kręcą cię młodzi chłopcy? 14 lat to jeszcze dziecko, zagalopowałeś się stary. Mam wrażenie, że w wielu przypadkach jednak dopiąłeś swego i zrujnowałeś psychikę wielu młodym mężczyznom, wszystkiego pewnie wkrótce się dowiemy.
Odpowiedź na poziomie, ale szczerze to mnie na przykład zakuła godność. To trochę straszne kiedy mimo pięćdziesięciu lat walki o równe prawa wciąż znajdują się pustacy tacy jak ty, którzy na przykładzie jednego przedstawiciela danej grupy oceniają ją w całości.
A niby w którym aspekcie życia w Polsce, tej przecież katolicko-ksenofobicznej, homoseksualiści nie mają równych praw? Widziałeś, żeby publiczne autobusy miały wydzielone części dla homo? Tylko nie wspominaj mi o "małżeństwach" dewiantów, zabijesz mnie śmiechem, bo czegoś takiego nie było, nie ma i nie będzie. Czy tak chętnie powtórzyłbyś swoje słowa, że "wciąż znajdują się pustacy (...) którzy na przykładzie jednego przedstawiciela danej grupy oceniają ją w całości", gdyby chodziło tu o księży katolickich? Hollywood to jedna lewacka ruja i porubstwo, taki żydowski dark-room, który czasem wypuści jakiś dobry film.
1. Tak, chętnie powtórzyłbym swoje słowa gdyby chodziło o księży pedofili.
2. Chodzi mi tu o prawo do równego traktowania, bo jakoś nie widzę, żeby na forum o Harveyu Weinsteinie wypowiadało się gejowskie lobby Filmwebu i gadało, że "no tak, niestety podstarzali heterycy mają takie skłonności"
3. A małżeństwa "dewiantów", czy tego chcesz, czy nie, istnieją. Mogą ci się nie podobać, trudno, możesz uważać je za sprzeczne z instytucją małżeństwa, ale za granicą są prawnie uznawane za małżeństwo - takie samo jak heteroseksualne. Mam nadzieję, że dostarczyłem ci trochę śmiechu (może nie aż tyle, żeby cię od razu zabijać), tak jak ty dostarczyłeś mi swoim wykorzystaniem słowa "dewianci" i dowaleniem jeszcze do dyskusji Żydów, bo tylko ich tutaj brakowało.
"Małżeństwa" dewiantów na postępowym, upadającym Zachodzie istnieją, ale w podobnym znaczeniu, jak marchewka jest tam oficjalnie owocem, zaś ślimak rybą. Dlaczego? Ponieważ przyjęcie takiej sztucznej kategoryzacji jest na rękę producentom ślimaków i dżemu marchwiowego. Wmówienie milionom, że dwie osoby tej samej płci to małżeństwo jest z kolei na rękę lewicowym inżynierom społecznym pragnącym wywrócić zastany porządek społeczny (przede wszystkim paradygmat chrześcijański panujący w tzw. cywilizowanym świecie) do góry nogami.
To, że uważasz, iż o Żydach tylko dobrze to już nie mój problem.
Niespecjalnie dostarczyłeś mi powodów do śmiechu, bo powtarzasz wyuczone slogany wyczytane gdzieś po Internetach i przykro obserwować kolejną osobę przez nich zaczarowaną, zwłaszcza, że ponoć chętnie powtórzyłbyś swoje słowa o wszystkich księżach, gdyby pedofilii dopuścił się tylko jeden z nich. 1 ksiądz na 22 tysiące wszystkich w Polsce.
Widać musisz znać ponad połowę podstarzałych "pedziów" świata. Uważaj, żeby policja nie zainteresowała się waszym "balansowaniem" na granicy pedofilii. ;D
A On miał w zamiarach niszczyć im psychikę? I są jakieś doniesienia że zrobił coś takiego z innymi dzieciakami?
Przede wszystkim nie wiemy czy molestował. Nawet jeśli się na niego położył to przecież nie oznacza, że molestował. Zachował się po prostu niestosownie. Nie popadajmy w szaleństwo z tymi molestowaniami bo niedługo poklepanie po ramieniu będzie uznawane za "molestowanie", wystarczy że "ofiara" powie że było to poklepanie "z podtekstem" i kolejna afera gotowa, kolejna kariera zniszczona. Patologia.
14 lat to już młodzież, tacy już palą papierosy, piją alkohol, a nawet zażywają narkotyki, a w brazylijskich fawelach zdarza się takim nawet mordować innych. Nie popieram oczywiście molestowania, ale Spacey nie jest pedofilem, może co najwyżej "młodzieżo-filem", czy efebo-filem?
Wszystko co wymieniłeś w tak młodym wieku to patologia, wtedy kształtuje się dopiero umysł człowieka, zaczyna się ustalać hierarchia wartości i ten proces nie może być zaburzony tak drastycznymi przeżyciami. Oczywiście pojawiają się pierwsze symptomy zainteresowań seksualnych ale żeby się w pełni ukształtować i być gotowym na inicjację to potrzeba jeszcze kilka lat. Nie powinno się to odbyć wcześniej niż w wieku 16-17 lat.
Poglądy polityczne w tym miejscu raczej mają mniejsze znaczenie aniżeli poczucie normalności. W naszym środowisku normalność to mama i tata, obecnie po rozwodzie, którzy nas wychowują, czasem są to dziadkowie, czasem rodzina bliższa i dalsza rodzina. Dzieci w związku homoseksualnym to odstępstwo od przyjętych norm, zwykle jak każde inne budzące niechęć, odrazę czasem agresję. Dzieci dorastają i dojrzewają na zasadzie przykładu, który idzie w linii prostej od rodziców, zaburzenie tego procesu powoduje w przyszłości problemy ze zidentyfikowaniem siebie, znalezieniem swojej tożsamości, poczucie odrzucenia i alienacja od społeczeństwa, które w zdecydowanej większości wychowywało się normalnie . Oczywiście pisząc normalnie mam na myśli także brak problemów z uzależnieniami, przemocą czy innymi patologiami.
Jeśli ktoś ma ochotę być gejem, bi czy innym transgenderowcem to proszę bardzo, w żadnym razie nie neguję tego. Istnieje masa różnych zboczeń, dewiacji i fetyszy, każdy jest inny i to też nas determinuje jako ludzi. Jednak kategorycznie jestem przeciw jakiejkolwiek formie ingerencji w życie seksualne osób poniżej 16-18 roku życia. Plastyczne umysły młodych osób potrzebują czasu, odpowiedniego momentu i odpowiedniego partnera aby przejść przez ten proces w odpowiedni sposób.
Lepiej poczekać kiedy cala sprawa się wyjaśni lub pojawią się konkretniejsze dowody albo po prostu więcej informacji, jak w wypadku sprawy Polańskiego, niż palić kogoś zawczasu na stosie. Chociaż też mi sie wydaje, że jest to kolejny zepsuty "gwiazdor" z podwójną moralnością. Szkoda tylko, że "House of Cards" na tym ucierpiało.
Dokładnie, zobaczymy jak sprawa dalej się potoczy ale nawet jeśli zostanie uniewinniony z zarzucanych mu czynów to i tak stosowny niesmak pozostanie. Wiemy jak działają sądy, nie tylko w Polsce ale i na całym świecie, bogaci i znani mogą zdecydowanie więcej, nawet uchronić się przed sprawiedliwością.