No cóż, gość jest wybitny. Zrobi większą karierę niż Macaulay. Czekam na więcej produkcji gdzie będzie główną postacią
Absolutnie. Dodatkowo jedna z najlepiej poprowadzonych karier w Hollywood. Kiedy jego brat nie ma co liczyć na poważne role plus ma już na zawsze doczepioną łatkę Kevina, tak Kieran od roli Romana Roya tylko rośnie jeżeli chodzi o reputację, popularność i propozycje poważnych ról.