Żeby jeszcze uroda była najważniejsza w roli aktora. Trzeba jedno przyznać przez taką a nie inną powierzchowność pani Preis (tak jak np. pani Peszek czy pani Buzek) jest moim zdaniem aktorką charakterystyczną. Jej typ urody pozwala na bardzo realistyczne odgrywanie kobiet zniszczonych życiem po przejściach itp.

Słuchaj .......... (tu były wyzwiska na ciebie), to nie jest konkurs piękności tylko forum dla miłośników dobrego kina i dobrego aktorstwa, a w tej materii Kindze niczego nie można zarzucić (no, może poza małą wpadką, którą było wystąpienie w gniocie na podstwie prozy Grocholi). To jedna z najlepszych (jesli nie najlepsza) polskich aktorek. A jej charakterystyczna uroda uchroni ja dzięki Bogu od propozycji grania pustych laleczek, więc to co jej wytykasz wyjdzie koniec końców jej i jej aktorskiej karierze na dobre.

Święta racja ja też sądzę że nie o urodę tu chodzi a swoją drogą jej emploi jest genialne bo jednak mimo że genialnie sprawdza się w rolach kobiet sterantch życiem to jej mimika i postawa potrafi wyrazić absolutnie wszystko. Ubóstwiam tą aktorkę w każdej roli - ja pierwszy raz zobaczyłem ją jako Róże w serialu "Przeprowadzki" i scena kłótni z Mietkiem w 4 odcinku i jej histeryczna rozpacz z powodu zaciągnięcia szwagra do carskiego wojska jest kwintesencją kobiety w typie „Matki Polki”. Dodam do tego jeszcze moją ulubioną scenę rozmyślań nad albumem zdjęciowym Różyczki w chwili gdy Mietek w żołnierskim ekwipunku przynosi gramofon i jej rozpacz i poczucie winy w oczach – no to jest aktorstwo z wyższej półki. Ta kobieta nie powiedziała w pierwszej części tej sceny żadnej kwestii, tylko wszystko oczami oddała i zamyślonym obłąkańczo smutnym i szklistym od tlących się łez wzrokiem wpatrzonym w okno, jej gra i motyw muzyczny korespondowały ze sobą jak niebo i ziemia.

Cholerka, nie widziałam tego. Ale jak będzie kiedyś powtórka w tv to na pewno nie przegapię.
Mnie natomiast "zdobyła" jako Maryśka z "Bożej podszewki II". Co ona tam wyprawiała i z twarzą i z ciałem, to normalnie na mam słów.
A tak przy okazji - niezły popis dała tez na XXIII Przeglądzie Piosenki Aktorskiej http://pl.youtube.com/watch?v=wL2Ru8jWpu4

W „Bożej podszewce” też mi się podobała po prostu wspominałem pierwsze wrażenie na widok jej gry, naprawdę to niewiele jej ról poza tymi dwoma serialami, jakimś teatrem i „Statystami miałem okazję oglądać (z powodu braku czasu głównie) jednak nie cofam swojego zachwytu dla tej aktorki i bez wątpienie JEST NAJLEPSZĄ AKTORKĄ W POLSCE (pomijając moje uwielbienie do Jandy – zresztą z tego co słyszałem i czytałem (patrz ciekawostki wyżej na tej stronie – […]W rankingu na najlepszych i najgorszych polskich aktorów dla gazety "Wprost" w 2002 roku została sklasyfikowana na 7 miejscu listy najlepszych. Obok Krystyny Jandy (miejsce 3) była jedyną kobietą na tej liście.[…] to chyba coś jednak oznacza pomijając ilość i kaliber nagród które odbiera – myślę że film zagraniczny bądź teatr przez duże „T” jeszcze się o nią upomni a zagraniczni reżyserzy docenią co ja i pewne środowiska już teraz widzimy.

Przepraszam jeszcze zapomniałem że widziałem ją w rewelacyjnej roli we „Wrotach Europy” gdzie nawet Bachleda - Curuś mnie oczarowała choć to jeszcze dzieciątko było. Komornika, samotności w sieci i innych jej ról jeszcze nie miałem okazji podziwiać ale już niebawem to zrobię(ta dyskusja bowiem tylko wzmaga moje zainteresowanie w temacie Kingi) – szczególnie ciekaw jestem zaś filmu „Ogród Luizy” który ktoś mi polecił. Co się tyczy tej piosenki z linku to jest rzeczywiście super – a tak na marginesie jak ja w tej zgolonej głowie zobaczyłem to mi się skojarzyło ze była by dobra w rolach wariatek i więźniarek obozów koncentracyjnych. Ech ależ szkoda że już nikt nie zamierza nakręcić ponownie głośnych polskich filmów powojennych o tej tematyce jak „Ostatni etap” i „Pasażerka”. Tylko kto by dziś z żeńskich ról miał zagrać tak sugestywnie jak Aleksandra Śląska okrutne i nieco psychopatyczne esesmanki? Ostaszewska (moim zdaniem świetnie nadaje się do ról partnerskich z Kingą) na pewno powinna zagrać jakąś męczennice więźniarkę, może Segda – też lubię tą kobitę a po roli w „Tato” albo jej Ofelji ze spektaklu „Hamlet” pasowała by tu jak ulał, może takie twarde baby powinien ktoś z nico starszego grona aktorek grać – Ewa Błaszczyk, Bożena Dykiel, Maria Pakunis (tej role zimnych i cynicznych wampów wychodzą bajecznie wprost – patrz „Dekalog 3” Kieślowskiego). Co sądzicie o takim koncepcie?

dokładnie tak:)

BRAWO! Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią...

Przecież napisał, że jest dobrą aktorką, a temat jest pół żartem, wiec o co się przywalasz do niego?

Świetna aktorka a uroda to kwestia gustu.
Widziałem z nią "Ciszę", "Komornika" i "Symetrię" i w każdą rolę, choćby nawet skromną, ładuje maksymalną ilość emocji.

Filmy i seriale, które z nią widziałem to:
- To ja, złodziej - sugestywny czarny charakter, zdegenerowana jędza, ten film (w sumie taki sobie) składał się z kilku naprawdę rewelacyjnych kreacji drugoplanowych i jej rola też jest w tym gronie
- Nigdy w życiu! - świetna rola, bardzo mi się podobała - samotna kobieta, która tak naprawdę bardzo by chciała być kochana (początkowy montaż na siłowni), ale wkłada codziennie maskę dumnej emancypantki (cała reszta, szczególnie scena, gdy rozmawia ze Stenką w ogrodzie i chwali za pogonienie facetów i nagle zjawia się z tyłu Żmijewski, świetna mina!)
- Karol, człowiek, który został papieżem - mała rola, nie miała za wiele do grania
- Kryminalni - była bardzo solidna, ale cały odcinek zepsuło obsadzenie Wiktora Zborowskiego w roli czarnego charakteru
- Boża Podszewka 2 - brawurowa kreacja, gdyby w Polsce przyznawano coś na kształt Emmy (ubolewam, że nie ma nic takiego!), to ona na bank by wygrała! myślę, że Agnieszka Krukówna mogłaby nie dać rady takiej trudnej roli, przy całym szacunku dla niej jako aktorki
- Komornik - była najlepszym punktem w całym filmie, ale nie uważam, żeby akurat za tę rolę zasłużyła na deszcz nagród, który na nią spadł, może dlatego, że film jako produkcja nie przypadł mi szczególnie do gustu
- Samotność w sieci - ciekawy kontrapunkt dla Magdy Cieleckiej, za mało jej było w tym filmie, który też nie za bardzo się udał
- Przybyli ułani - godny polecenia duet ze Zbigniewem Zamachowskim!
- Statyści - miła, stonowana kreacja rozdartej kobiety, jedyne, co działało tu na jej niekorzyść, to brak wiarygodności postaci Bartosza Opani
- Regina - nierówny serial, w którym jest ona ok, ale wszystkich przyćmiewa niedoceniana i za mało pracująca w filmie fabularnym wspaniała Dominika Ostałowska, która powinna jak najszybciej odejść z "M jak Miłość"

Bardzo się nastawiam, żeby zobaczyć ją w innych filmach, takich jak słynna "Cisza", "Symetria" lub nowe "Cztery noce z Anną".

No za piękna to ona nie jest, lecz przyznam że jej drugoplanowa rola w Ogród Luizy zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie! Świetna aktorka! 9/10 za jej talent ... urody nie oceniam bo nie temu służy ta strona !

W "Symetrii" pokazuje się w dwóch momentach. Akcje krótkie, ale Panią Kingę pokazują w pełni jej uroku. Zwłaszcza gdy widzimy ją odwiedzającą męża. Ale to tyle, bo jest tam postacią trzecioplanową.

Oj tam nie przesadzaj. Od razu brzydka. Ja mógłbym z taką mamuśką trochę poświntuszyć.

cudowna i już!
i nie jest brzydka.
jest ładna.
(mimo że o gustach się nie dyskutuje.)

i gra świetnie. jest niesamowita i zwyczajna. bardzo podoba mi się jej postawa, jej wybór aktorski. jest świadoma tego, co robi, kształtuje i pracuje. oby tak dalej!

Jest przede wszystkim świetną aktorką a to chyba tak naprawdę powinno się liczyć ;)

No i bardzo dobrze, że bóg nie dał jej urody... przynajmniej jest charakterystyczna, łatwo rozpoznawalna, myślę, że w zawodzie aktora to duży plus. Poza tym gra świetnie.

moim zdaniem ma w sobie wiele uroku:)

uroda to pojęcie względne ;) ale nie przepadam za nią,

Przestań ona chociaż potrafi zagrać piękną. A ludzie, ktorzy czepiają się urody nie i dalej patrząc w lustro są brzydcy :)

Na pudeleczek . pl piszą że miała 7 operacji na prawą stopę. Więc brzydka nie może być po tylu operacjach.

mi się tam podoba w chudszej wersji ;)

Jest piękna.
W sumie zdjęcie trochę nieaktualne, za to okładka najnowszego Zwierciadła super.
Dowód na to, że Photoshop nie wszystkim jest potrzebny ;) http://zwierciadlo.pl/wp-content/uploads/2014/02/KINGA.jpg

Brzydka to nie, ale gruba. Szczególnie jak się porówna jej zdjęcia z 2001 roku z obecnymi. Mogła grać laski ale z taką aparycją to może się teraz ograniczyć do wiejskich bab.

Skąd Wy bierzecie takie durne komentarze?
Bo chyba nie z głowy.
Nikt nie może być aż tak ograniczony.

pooglądaj telenowele z ameryki łacińskiej tam może znajdziesz TO czego szukasz;)

Boze!!!!!! A co wam do tego jak ona wyglada? taka sie urodzila ! Nie jest brzydka! Czy kazda aktorka musi sobie robic operacje plastyczne ? Nie! Na tym polega urok Kingi

w aktorstwie chodzi o wiarygodność, nie o wygląd... amantek grać nie będzie, więc o co chodzi? aktorką jest fantastyczną

Meryl Streep czy Julia Roberts tez urada nie grzesza, a sa genialne. Podobnie pani Kinga, genialna aktorka.

Gimbusie po co założyłeś konto na FW ?

nie, nie jest brzydka, jest pięknym człowiekiem, genialną aktorką i przepiękną kobietą, sam zobacz https://www.youtube.com/watch?v=KSL21xaf7KM ale uroda to nie wszystko, a czas mija, i Kingę cenię za to, ze nie stara się z siebie robić plastikowej lalki z naciągniętą twarzą i sztucznymi ustami :-)