Kinga Preis to aktorka która powiela jeden wzorzec w kazdym filmie. Zawsze ( no moze prawie zawsze ) gra kobiety z jakims problemem, powtarza te same miny, gra to samo w kazdym filmie.
Fakt, jest zupełnie nieciekawa, trafiłam na jej stronę, bo akurat dzisiaj jest nadawany w telewiji "Dom zły", ale normalnie w ogóle o niej nie myślę. Ale zauważyłam coś innego - koledzy ze środowiska bardzo ją chwalą i dziwią się, że ona nie może zrobić jakiejś większej kariery. Może prywatnie daje się lubić?
Może trzeba ją jeszcze zobaczyć w teatrze i odnieść jej warsztat do koleżanek z jej pokolenia. Janda, uznawana za największą polską aktorkę też gra jednym schematem.
wypiekniala, juz zjawiskowo wygladala w Domy zlym. A nigdy nie przypuszczalem ze moge powiedziec ze jest ladna :)
Już myślałam, że jestem jedyna, która sądzi, że ta aktorka "gra" ciągle tak samo. Identycznie w każdym filmie (przynajmniej w tych, których widziałam). Jak ktoś gra tak samo znaczy to, że jest kiepskim aktorem. Nie pisząc o tym, że strasznie irytuje mnie jej głos i mimika. Gdy ją widzę gdziekolwiek od razu przełączam kanał.