O taak... aktor z kinowych hitów, który POTRAFI grać, to dopiero fenomen. Bardzo podoba mi się w Nocnej straży, jak Khabensky wrzeszczy:D

facet jest całkiem, całkiem ;]]

....Uwielbiam, chcę jeszcze, oglądam filmy z nim (szkoda, że w większości są tak mało dostępne ;( ) po kilka razy i za każdym nie mogę
się napatrzeć. Nie wiem, to chyba ta gra, ten głos, to zachowanie.
Brakuje mi takich aktorów na ekranach (tak na ekranach, bo w teatrach da
się kilku znaleźć) w Polsce. Dlaczego ostatnio jest tak mało Żebrowskiego( swoją drogą świetna rola w "Rok 1612" oraz czekam na
"Janosik. Prawdziwa Historia"). Z takich aktorów naprawdę podziwiam
jeszcze Aleksandra Domogarowa. Nawet nudne "Ogniem i mieczem" oglądałam
tylko dzięki jego roli oraz przecudnej Horpyny (bo akurat
Skrzetuski(Żebrowski) był troszkę nudny jako postać, choć zagrany
dobrze, a cały film jednak do Potopu i Pana Wołodyjowskiego się nie
umywa - takie jest moje zdanie).
Żałuję, że wielu dobrych aktorów pojawia się coraz rzadziej. Przepraszam za mały "misz masz" ale chciałam wylać swoje żale na
konwencje obecnie panującą w Polsce - beznadziejne seriale, beznadziejni
aktorzy, beznadziejne scenariusze itd. Czasem wolę włączyć rosyjską
telewizję, choć nie rozumiem w tym języku za dużo i popatrzeć na ich
filmy niż nasze. (Wiadomo są perełki, ale ostatnio coraz trudniej o nie
;( ).
Pozdrawiam fanów dobrych aktorów :) i ich antyfanów też, bo ... czemu
nie :)

Костя jest przede wszystkim świetnym aktorem teatralnym, miałam go okazję oglądać na żywo i jest po prostu genialny. Nie ma jak to szkoła Stanisławskiego. Dzięki Straży wypłynął na szerokie kinowe wody i cieszę się, że przebija się na zachód od Bugu. Nie wiem co prawda, czy współpraca z Bekmambetovem go nie zaszufladkuje, ale co tam! Ważne, że możemy go ogladać w Europie i poza nią. Szkoda, że Timur dał mu taki mały epizod w hollywódzkim Wanted, ale film jak dla mnie kiepski, więc może to i lepiej. Podobno w sequelu obiecał go wskrzesić... A póki co czekam na 3 część Straży.

tez uwazam ze dostal za mala role w Wanted zasluzyl na wiecej, szczesciara z Ciebie ze widzialas go na zywo czekam na kolejne produkcje z jego udzialem.
Pozdrawiam

Kosti umarła niedawno żona. Straszne. Został z maleńkim dzieckiem.

Biedny ;/ muszę przyznać,że widziałam go tylko w Patrolach ale już zyskał sobie moją sympatię ponieważ jak dla mnie jest świetnym Antonem :)

Widziałam go w kilku filmach i serialach, ale moje serce ostatecznie podbił
w sequelu С легким паром i w Admirale :) dla mnie numer jeden wśród
rosyjskich aktorów. Jest taki... nie-gwiazdorski i prawdziwy.

zgadzam się w 100%, co do Kostii :) Jest po prostu niesamowity. Jako Anton bardzo fajnie wypadł, a jeszcze lepiej jako admirał Kołczak... W "Admirale" pokazał kawał świetnej gry. I ten głos, nie mogę się nasłuchać...
True Rosemary_2 "niegwiazdorski i prawdziwy" i za to go trzeba szanować :)

Zgadzam się, po filmie Admirał doznałam szoku, że za naszą granicą mamy tak dobrego aktora i ja nic o nim nie wiem.;) Trochę mi przypominał w tym filmie Borysa Szyca, nie wiem, no nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że jest jakieś podobieństwo.;)