Kristianna Loken mistrzowsko zagrała TX w "Terminatorze 3". Jest zabójczo piękna i diabelsko zła. Wypadła wprost doskonale, nie wiem czy ktoś inny mógłby tak wspaniale odegrać rolę niebezpiecznej TX, która cały czas ma grobową minę - bez uśmiechu ... no może Sharon Stone :) Za tak wspaniały występ daję jej 10 punktów i zaliczam do swoich ulubionych aktorek, a jeżeli mi podpadnie w jakiejś nowej produkcji to ją po prostu usunę :P