widziałem ją tylko w "T3" i w "Klatwie Nibelungów" i ujeła mnie w tym drugim filmie; wydawała się wprost idealna do roli islandzkiej królowej - ma w sobie, w typie urody coś norweskiego ;), twardego i "wyniosłego", jest też wysoka, a jednocześnie jest po prostu piękna. I ten jej zadarty nosek ;)