bez przesady...ja jak do tej pory widziałam go tylko w "Czasie honoru" bo niestety na inne seriale nie mam czasu i odwagi :-) "m jak miłość" nigdy nie oglądałam, "apetytu na życie" też nie i pozostałych z w/w również,więc jeśli o mnie chodzi to nie odczuwam,że jest go za dużo...radzę ograniczyć seriale i nie będzie więcej "efektu pingwina" :-)

Wiesz nie oglądam zbyt często seriali,wystarczy,że przełączam kanały to zawsze ukazuję się jego twarz.

ja jestem w "lepszej" sytuacji,bo w większości oglądam kanały przyrodnicze i ze względu na syna kanały z bajkami, tam akurat Krystian Wieczorek nie występuje :-)

Ten aktor ma dobrą dykcję ,więc się nie zdziw,jak będzie dubbingował jakąś bajkę czy będzie lektorem w programie przyrodniczym :)

ja go nie znoszę .....

Ja również, szczególnie za przyjecie jak, że imponującej roli w Julii ,czy możną być aż takim kretynem jakiego tam gra? Właściwie nikogo nie gra, a jedynie błąka się, jak zagubiona, otępiała owca, z zawiązanymi oczami, po planie filmowym i wygłasza te swoje tępawe kwestie...