Lata po ataku terrorystycznym z 1983 r. student prawa i oficer śledczy odkrywają spisek, przez który Polska stała się krajem policyjnym, a żelazna kurtyna nie upadła.
Architekt Roszewski zostaje zamordowany. Kilka lat później inspektor Jacek Sokolski odnajduje dowody, które wiążą się z motywem opisanym w powieści kryminalnej pod tytułem "Amok".
Dyrektor więzienia ściąga doświadczonego strażnika do transportu groźnego więźnia. Wkrótce dowiaduje się, że nieoczekiwanie w skład ekipy konwojentów wszedł też jego zięć.
Niezbyt lubiana przez nauczycieli klasa przygotowuje spektakl teatralny o podłożu politycznym. Między uczniami a wicedyrektorem liceum narasta konflikt.